„Pierścień Jedyny, by władać wszystkimi”[1] to najważniejszy artefakt w fikcyjnym uniwersum Śródziemia, stworzonym przez J.R.R. Tolkiena. Stworzony w sekrecie Pierścień Jedyny dawał swojemu właścicielowi magiczną moc owładnięcia umysłami i sterowania poczynaniami powierników pozostałych pierścieni władzy. Byli nimi władcy rozmaitych ludów zamieszkujących świat Tolkiena.
Jak każde natchnione lub po prostu dobrze napisane dzieło fikcyjne, tak i świat Tolkiena jest odwzorowaniem rzeczywistego świata ludzkiego, ze wszystkimi jego zawiłościami i hierarchicznym porządkiem. W baśniowym świecie Pierścień dawał władzę i był zarazem jej stygmatem, symbolem. Oddziaływania decyzyjne były zainicjowane i zachodziły w sposób niejawny dla jego obiektów i ofiar. Jest to metaforą dla działalności ukrytych lub niepodlegających procesom demokratycznym struktur władzy, określanych takimi terminami jak deep state.
Hegemonia Stanów Zjednoczonych
W naszym rzeczywistym świecie, na poziomie geopolitycznym, odpowiednikiem Pierścienia jest kontrola nad aktywnością ekonomiczną państw włączonych w globalną wymianę towarową.
Odpowiednikiem Pierścienia w rękach „naszego” hegemona, Stanów Zjednoczonych, jest podwójna władza najwyższa.
Jej pierwszym filarem jest kontrola nad globalnym systemem dystrybucji energii − rynkiem obrotu ropą naftową i gazem ziemnym. Obie te substancje są nie tylko źródłami energii, ale i kluczowym meta-surowcem, dającym zdolność pozyskania wszelkich innych. Drugim filarem jest emitowany przez Stany dolar amerykański, czy też petrodolar, który jest walutą obrotową świata, a zarazem kluczową walutą rezerwową dla wielu państw.