W małym miasteczku pod Gdańskiem, gdzie stare podwórka toną w kwiatach, moja życie w wieku 60 lat zamieniło się w niekończącą się karuzelę gotowania i sprzątania. Nazywam się Irena Nowak, jestem wdową i mieszkam sama w swoim małym mieszkaniu. Moja córka Kinga z trójką dzieci przychodzi do mnie codziennie na obiad. Na początku cieszyłam się […]