"Cierpienie uszlachetnia"- prawda czy fałsz ?

jolanta67.blogspot.com 1 tydzień temu
Jeżeli przyjęlibyśmy powszechnie znany slogan, iż "cierpienie uszlachetnia" za prawdę , to musielibyśmy przyjąć też, iż cnotą jest zadawanie cierpienia. Z tym jednak jeszcze trudniej się zgodzić. Dlatego należy przyjąć, iż stwierdzenie iż "cierpienie uszlachetnia" jest daleko idącym uproszczeniem i z prawdą kilka ma wspólnego. Każdy doświadcza cierpienia inaczej i w różnych kontekstach ale umówmy się, cierpienie nie czyni człowieka lepszym, nie dodaje mu blasku ani nie wynosi go na wyższy poziom istnienia. To nie jakaś tam alchemia...bowiem z bólu nie rodzi się złoto. Ból i cierpienie są niechcianymi, ale nieszczęśliwie częstymi towarzyszami naszego życia. Czasami motywują nas do działania, innym razem zaś zupełnie do niego zniechęcają. I choć cierpienie to naturalna część życia, to nie znaczy to, iż jest powodem do podziwiania i heroizowania. Cierpienie uczy przetrwania. Można powiedzieć, iż w jakimś stopniu hartuje, oswaja nas ze swoim istnieniem, uczymy się radzenia sobie z nim, sprawia, iż człowiek nieco mniej boi się, gdy przychodzą kolejne ciosy. Doświadczywszy trudności, możemy stać się bardziej współczujący wobec innych, możemy dokonać przewartościowań, zacząć inaczej postrzegać swoje dotychczasowe życie, zmodyfikować dotychczasowy sposób myślenia... jednak nie należy idealizować trudnych doświadczeń. Albowiem cierpienie niesie też negatywne konsekwencje, jak fizyczny czy psychiczny ból, depresja, lęk, izolacja społeczna, czy też zmiany w zachowaniu, które nie są uważane za "uszlachetniające"...
Idź do oryginalnego materiału