„Chciałabym choć raz usłyszeć od męża komplement. ...

polki.pl 1 miesiąc temu
„– Na starość ci odbiło – usłyszałam od męża, gdy któregoś dnia oznajmiłam, iż nie chce mi się gotować obiadu. – Co to w ogóle znaczy? Twoim obowiązkiem… – Od ponad 40 lat podaję ci obiadki pod nos i piorę twoje gacie, a tobie ciężko podziękować – wszystko we mnie kipiało, ale zapanowałam nad nerwami. – Nic nie jest moim obowiązkiem”.
Idź do oryginalnego materiału