Mama 14-latka planuje wyprawić synowi huczne urodziny. Chłopak zażyczył sobie atrakcji, która nieco przekracza rodzinny budżet. Kobieta zastanawia się, jak mogłaby zaoszczędzić. Swoimi przemyśleniami podzieliła się na Reddicie. "Syn chce iść do parku rozrywki, ale on kosztuje 35 dolarów (ok. 128 zł) za osobę. Do tego dochodzą jeszcze koszty jedzenia..." - zaczęła.
REKLAMA
Chce wyprawić synowi huczne urodziny, ale nie przepłacić
Dotychczas rodzice wyprawiali synowi przyjęcie w kręgielni, gdzie za kilka torów płacili 100 dolarów (ok. 366 zł). Cena wstępu do parku dla wszystkich gości wyniesie prawie 300 dolarów (ok. 1000 zł).
Nie jestem pewna, czy gospodarze zawsze płacą za wszystkich. A może moglibyśmy poprosić innych rodziców o opłacenie dzieciom wstępu do parku, podczas gdy my zapłacimy za jedzenie?
- dopytywała.
"Gospodarz pokrywa wszystkie koszty"
Pod wpisem pojawiła się masa komentarzy od internautów. Większość rodziców twierdziła, iż nie wypada, aby gospodarze oczekiwali od gości opłat za wstęp do parku.
"Gospodarz pokrywa wszystkie koszty. W przeciwnym razie nie jest to przyjęcie urodzinowe, a raczej zwykłe spotkanie towarzyskie", "Gospodarze zwykle płacą za zaproszonych gości. jeżeli ci przyprowadzą dodatkowe osoby (np. rodzeństwo lub rodziców), należy zaznaczyć w zaproszeniu, iż one muszą już zapłacić za siebie same" - pisali.
Zobacz wideo Jaką mamą jest Anna Wendzikowska? "Jeśli ktoś krzywdzi moje dziecko, budzi się we mnie matka lwica"
"Niech syn zaprosi mniej gości"
Niektórzy użytkownicy forum podpowiadali mamie, by w zaistniałej sytuacji syn zaprosił mniej osób, co pozwoli rodzicom zaoszczędzić.
"Kiedy nasz syn chciał obchodzić 13. urodziny w parku rozrywki, powiedzieliśmy, iż zapłacimy za wszystko, ale mógł zaprosić maksymalnie trzy osoby", "Zawsze, gdy organizuję dzieciom przyjęcie urodzinowe w jakimś miejscu, w którym trzeba zapłacić za wstęp, ja płacę za gości. Nie wyobrażam sobie zaproszenia kogoś i oczekiwania, iż zapłaci sam. To brak dobrych manier. jeżeli zabawa w parku rozrywki przekracza twój budżet, pomyśl o zorganizowaniu imprezy w innym miejscu. Ewentualnie niech syn zaprosi mniej gości" - podpowiadali inni.
"Jako gość byłbym zirytowany"
Wśród proponowanych rozwiązań padło również wprowadzenie na zaproszeniu specjalnego dopisku. Rodzice podkreśliliby w nim, iż zamiast prezentów proszą o opłacenie wejścia do parku rozrywki.
"Uważam, iż o ile organizujecie imprezę, powinniście za nią zapłacić. W przeciwnym razie, o ile pokrycie kosztów nie wchodzi w grę, powiedziałabym, iż nie chcemy żadnych prezentów, tylko opłaty za wstęp", "Jako gość byłbym zirytowany. Gospodarz powinien pokryć koszty wydarzenia. Chyba, iż na zaproszeniu byłby dopisek: 'zamiast prezentów prosimy gości o pokrycie opłaty za wstęp'. Wtedy nie miałbym nic przeciwko" - radzili.
A czy Twoim zdaniem gospodarz powinien płacić za każdą urodzinową atrakcję? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzu lub na [email protected].