Ceny pączków biją rekordy przed tłustym czwartkiem. Nie tylko u Magdy Gessler jest drogo

natemat.pl 4 godzin temu
Tłusty czwartek w tym roku wypada 27 lutego, czyli pozostało trochę czasu do tego słodkiego święta, ale już teraz znane są ceny pączków: zarówno w tych najbardziej znanych cukierniach, jak i mniejszych punktach. Ile w tym roku będą nas kosztować?


Zjedzenie pączka w tłusty czwartek to wieloletnia tradycja. Niestety z roku na rok ceny wszystkiego idą w górę, więc i ten słodki przysmak słono kosztuje. Te najdroższe już dawno przekroczyły barierę 20 złotych, ale choćby w mniejszych cukierniach pączek za ponad 5 złotych to nic nowego.

Dlaczego pączki (przynajmniej nie te robione masowo) są takie drogie? – Żeby wyprodukować naprawdę dobrego pączka, trzeba wydać pieniądze. Nie robi się tego z powietrza, tylko trzeba wydać na 36 żółtek i prawie pół kilograma masła na kilogram mąki. To kosztuje! – wyjaśniła parę lat temu Magda Gessler.

Ceny pączków w 2025 roku. W cukierniach najtańsze kosztują 5 zł, najdroższe... 23 zł


W warszawskim lokalu znanej restauratorki ("Słodki Słony") są sprzedawane zawsze jedne z najdroższych pączków na rynku (istnieją jeszcze droższe, np. kawałkami złota). W zeszłym roku kosztowały 22 złote, a w tym roku są "tylko" o złotówkę droższe. To i tak niewielka różnica, biorąc pod uwagę wysokie ceny masła. Jak kształtują się ceny w innych?

Portalspozywczy.pl przejrzał ceny w cukierniach w m.in. Warszawie i Łodzi. Większość sprzedaje je w cenach od 5 do choćby 8 złotych. Jeszcze parę lat temu taka cena była nie do pomyślenia, ale to w tej chwili standard.

pracownia "Zagoździński" – 5 zł


cukiernia Kowalscy – 6 zł


Pączkarnia z Tradycją M.M. Wolińskich – 6,5 zł (z pistacją 9,90 zł)


cukiernia Pawłowicz – 7 zł


Gorąca Pączkarnia – 7,5 zł


Manufaktura Pączków – 8 zł (z pistacją 10 zł)


"U Fukiera" – 19 zł


Słodki Słony – 23 zł



Jeśli nie chcemy przepłacać, to zawsze możemy się wybrać na o wiele tańsze pączki z marketów. Pewnie przy okolicy tłustego czwartku, na promocji i kupione w wielopakach będą kosztować złotówkę (obecnie np. w Lidlu są za 3 zł). Wszyscy jednak wiemy, iż smakują jak posłodzone trociny. Lepiej już chyba je zrobić samemu... w air fryerze.

Ceny pączków i tak są niskie w porównaniu z faworkami. W cukierni Magdy Gessler za półkilogramowe opakowanie trzeba zapłacić aż 150 zł. W innych lokalach za taką samą ilość przyjdzie nam wyłożyć na ladę od 40 do 60 zł. Również i w tym wypadku taniej wyjdzie nas wykorzystanie przepisu na domowe faworki.

Idź do oryginalnego materiału