Zdjęcia: Julia Wollner
Łączna długość granic Cesarstwa Rzymskiego w czasach jego największej świetności wynosiła niemal 10 000 kilometrów. Na północy naturalną barierę stanowiły rzeki Ren i Dunaj. System umocnień granicznych wzdłuż nich to przede wszystkim warowne obozy wznoszone przez legionistów (castra), które uzupełniano zamkami warownymi (castella). Dzisiaj nad Dunajem, na terytorium Austrii, Węgier i Słowacji – czyli rzymskiej prowincji Panonia – podziwiać możemy liczne pozostałości po rzymskiej aktywności. W samej Austrii na długości ponad 300 kilometrów znajdują się ślady ufortyfikowanej granicy imperium, strzeżonej w przeszłości przez około 25 000 żołnierzy. Są to twierdze, obozy wojskowe i wieże obserwacyjne. W muzeach Wiednia, Bad Deutch-Altenburg i Hainburg an der Donau zgromadzono pamiątki z wykopalisk oraz udokumentowano techniki rekonstrukcji obiektów rzymskich w tym regionie Europy.
Stolicą Panonii, w skład której wchodził „austriacki” limes, było Carnuntum. Początkowo założone jako obóz zimowy, gwałtownie stało się także miejscem pobytu ludności cywilnej. Między I a IV wiekiem Carnuntum liczyło około 50 000 mieszkańców i zajmowało powierzchnię ok. 10 km kwadratowych, będąc ważnym ośrodkiem nie tylko ze względu na swoje znaczenie militarne, ale też jako punkt przecinania się głównych szlaków handlowych, w tym najbardziej znanego z nich: szlaku bursztynowego. O znaczeniu osady świadczy fakt, iż cesarz Hadrian nadał jej rangę municypium; podczas walk z Markomanami swoją główną operacyjną siedzibę miał tam sam Marek Aureliusz, a w 308 roku odbyło się w Carnuntum strategiczne spotkanie trzech cesarzy: Dioklecjana, Maksymiana i Galeriusza.
Dzisiaj na terenie Carnuntum na zainteresowanych antykiem czeka interesujące muzeum. W jego większej części, znajdującej się na wolnym powietrzu, podziwiać budynki mieszkalne i miejsca użyteczności publicznej z IV wieku. Całość usytuowana jest w pięknym parku nieopodal Dunaju na trasie Wiedeń – Bratysława.
Niektóre z budynków, takie jak villa urbana czy dom Lucjusza zrekonstruowano praktycznie w całości. Pierwszy z opisywanych domów to efektowny pałac przedstawiciela klasy wyższej. Odtworzono tam portal z okazałymi kolumnami, salę główną z apsydą, a także malowidła ścienne. Dom Lucjusza to natomiast przykład mieszkania reprezentantów klasy średniej – Lucjusz Maticeius Klemens prawdopodobnie zajmował się handlem tkaninami. Nazwa budynku nawiązuje do inskrypcji znalezionej na jego ścianach podczas badań archeologicznych.
Oprócz domów mieszkalnych w Carnuntum znajdują się obiekty użytkowe, takie jak rzymskie termy, dom olejarza czy noclegownia. Pierwszy z nich odtworzono z ogromną pieczołowitością: w basenach szumi woda, podłogę ogrzewa hypocaustum zbudowane zgodnie z antycznymi technikami. Dom olejarza to natomiast miejsce, w którym podziwiać można zrekonstruowane narzędzia pracy oraz liczne amfory na oliwę. Informacje i materiały dotyczące noclegowni zachowały się w postaci szczątkowej, ale możliwe jest prześledzenie układu budynku z restauracją i łazienką.
Obok muzeum można zapoznać się z pozostałościami po amfiteatrze oraz obejrzeć tzw. Heidentor, czyli Łuk Triumfalny zbudowany w IV wieku. Był on ostatnim świadectwem aktywności mieszkańców podupadającego miasta.
Carnuntum nękane było przez germańskie plemię Markomanów, dlatego w IV wieku stolicę prowincji zdecydowano się przenieść do Vindobony, czyli dzisiejszego Wiednia. Ostateczny cios zadali miastu Hunowie. Następnie prowincja Panonia została przekazana w ich panowanie.
Od XIX wieku trwa systematyczna naukowa i archeologiczna eksploracja Carnuntum, dzięki której udało się zrekonstruować prawie 0.5% starożytnego miasta. Od 2011 roku park ze starożytnym miastem jest dostępny dla zwiedzających.