Choć zanosiło się na wieczorną burzę, to prawdziwy żywioł wywołali Boogie Boys, których na scenie rozpierała energia. Niemal w akrobatycznych pozach nagradzani także poza granicami polscy artyści dali popis znakomitych muzycznych umiejętności. To było prawdziwe show boogie-woogie, bluesa i polskiej muzyki rozrywkowej w rewelacyjnym wydaniu. Tuż przed nimi wystąpili Szulerzy, tworząc wyjątkowy muzyczny klimat. Ich oryginalne brzmienie blues’n’roll dopełniała urokliwie śpiewająca wokalistka w stylizacji pin-up girls z czerwoną szminką, pięknym uśmiechem i rozkloszowaną sukienką. To były już ostatnie koncerty siódmej edycji i drugiej po reaktywacji festiwalu DobroBlues w Dobromierzu.
Szalony koncert Boogie Boys zakończył siódmą edycję DobroBlues. Muzycy nagradzani także poza granicami Polski i występujący na międzynarodowych scenach w Europie, ale też w Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie dali prawdziwy, niemal akrobatyczny popis swoich znakomitych umiejętności instrumentalnych. Swoje zwariowane rytmy wygrywane na jednocześnie dwóch pianinach, gitarze, kontrabasie i perkusji nawiązywały do amerykańskiego stylu boogie-woogie oraz do korzeni bluesa. Były także polskie akcenty z historii muzyki rozrywkowej. To był fantastyczny, energetyczny i niemal do końca niezwalniający tempa występ, na którym publiczność doskonale się bawiła.
Serca publiczności skutecznie skradli także występujący tego dnia na festiwalu – Szulerzy. Kapela z Inowrocławia stworzyła wyjątkową muzyczną atmosfera potańcówki. Oryginalne brzmienie ich blues’n’roll, stanowiącego połączenie rhythm and bluesa, rock and rolla i swingu, dopełniała urokliwie śpiewająca wokalistka w stylizacji pin-up girls z czerwoną szminką, pięknym uśmiechem i rozkloszowaną sukienką. Po koncercie ustawiła się kolejka po ich albumy i autografy.
Sobotnie koncerty przy dużej scenie i panującym jeszcze wtedy upale rozpoczął lokalny zespół z Dobromierza i okolic – Druga strona z Dobromierza i okolic. Wystąpił też In the Yard – z muzykami z Obstawy Prezydenta i Midnight Blues, którzy niejednokrotnie gościli na DobroBlues.
Festiwal po raz drugi zagościł pod zabytkową wieżą widokową na Wieżycy. Tegoroczny DobroBlues zrealizowano pod znakiem dobrej zabawy, wyjątkowej atmosfery plenerowej imprezy, na której można było posłuchać muzyki inspirowanej bluesem i odpocząć. Wydarzenie zorganizowała – Fundacja „Wieża Widokowa w Dobromierzu. Aby przeszłość miała przyszłość”, Urząd Gminy Dobromierz oraz Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Dobromierzu, przy ogromnym wsparciu i zaangażowaniu licznych wolontariuszy.
/Tekst: AN/
/Zdjęcia: JD i AN/
