Kobiety korzystają z tego kosmetyku od lat, a pokolenie Z już zrezygnowało. Mają ku temu dobry powód

g.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: tiktok.com/haileydrewpolk


Trendy nieustannie się zmieniają, nie tylko w modzie, ale także w makijażu. Eksperci z branży beauty co rusz odkrywają nowe sposoby malowania, które dają idealny efekt. Teraz wizażyści i influencerzy są zgodni: trzeba zrezygnować z popularnego kosmetyku.
W ostatnim czasie jednym z najgorętszych trendów w makijażu jest "clean girl". Choć w dosłownym tłumaczeniu jest to "czysta dziewczyna", to w rzeczywistości chodzi o używanie jak najmniejszej ilości kosmetyków. Kobiety, które preferują ten styl, zwykle korzystają tylko z podkładu lub innego produktu do poprawienia wyglądu cery, lekkiego podkreślenia brwi lub oczu. Już dawno odpuściły kolorowe cienie do powiek, szminki czy róże, jednak teraz zrezygnowały z kolejnej rzeczy. Według ekspertów od makijażu, z mody wyszło też malowanie rzęs.


REKLAMA


Zobacz wideo Umalowaliśmy Swifties na koncert. Jest błysk i styl!


Jakie są style makijażu? "Clean girl" zyskuje popularność
Gęste, kruczoczarne rzęsy są już passé. Wizażyści i celebryci już dawno zrezygnowali z malowania rzęs na rzecz bardziej naturalnego wyglądu. Influencerki zajmujące się tworzeniem treści o tematyce makijażu również mówią o zakończeniu ery na czarny tusz. Według tiktokerki Hailey Drew Polk, "gołe" oczy są teraz o wiele bardziej modne.


Zrób swój codzienny makijaż, może być lekko błyszczące oko, odważne brwi, oczywiście uzupełniające się kolory, ale potem nie nakładaj tuszu do rzęs. Może wydawać się, iż czegoś brakuje, ale tak naprawdę jest to bardzo szykowne


- powiedziała na filmie. Internauci zgodzili się z influencerką, a w komentarzach podzielili się swoimi doświadczeniami z porzucenia tuszu.


Nienawidzę zmywać tuszu do rzęs każdej nocy, dlatego zupełnie zrezygnowałam z takiego makijażu


- napisała jedna z użytkowniczek.


Czy warto malować rzęsy? Eksperci już z tego rezygnują
Brak tuszu do rzęs można też zauważyć w środowisku projektantów mody, wizażystów i celebrytów. Było to szczególnie widoczne podczas Tygodnia Mody w Nowym Jorku, który miał miejsce w zeszłym tygodniu. Modelki Cynthii Rowley nosiły pigment na powiekach z gołymi rzęsami, natomiast wizażysta Prabala Gurunga zdecydował się na makijaż "no makeup", czyli niemal niezauważalny.


Nienoszenie tuszu do rzęs jest modne z kilku powodów, przede wszystkim ze względu na zmianę w kierunku większej autentyczności, naturalnego piękna i minimalistycznego makijażu


- powiedział cytowany przez "New York Post" Charlie Riddle, globalny dyrektor ds. urody w firmie Stila i wizażysta odpowiedzialny za malowanie modelek na wybieg Cynthii Rowley na sezon wiosna/lato 2025. Z tuszu nie korzysta też makijażysta aktorki Florence Pugh, Alex Babsky. Mężczyzna nie raz przyznawał w wywiadach, iż nie maluje już aktorce rzęs.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału