"Blurred blush", "clean line" i powrót matu. Oto TOP 5 trendów w makijażu i pielęgnacji ust na 2026

wizaz.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: TOP 5 trendów w makijażu i pielęgnacji ust na 2026/fot. Getty Images/Gilbert Carrasquillo


Wpływ mody retro na obowiązujące trendy zauważamy także w make upie. Po wielu sezonach dominacji nowoczesnych, rozświetlonych wykończeń i skomplikowanych technik makijażu, wybory stylistów i trendsetterów zwiastują zwrot w stronę przeszłości. Do łask wraca mat, rezygnujemy z kontrastowych konturówek, a efekt ombre małymi kroczkami odchodzi w zapomnienie. Temat pielęgnacji jest za to niezwykle nowoczesny. Pomadki, maski i balsamy do ust wysycamy dobroczynnymi substancjami aktywnymi, które wcześniej kojarzyły nam się głównie z kuracjami do ciała czy twarzy. Jedno jest pewne - trendy w makijażu i pielęgnacji ust na 2026 zaskakują.

"Blurred blush lips", czyli efekt naturalnie zaróżowionych ust

"Blush blindness", czyli trend makijażowy zakładający używanie zwiększonej ilości różu, króluje już od kilku sezonów. Ostatnio rozpoczął ekspansję, wędrując również w kierunku ust. "Blurred blush lips" to subtelnie zaróżowione wargi z bardzo delikatnym połyskiem, często posiadające efekt nonszalanckiego rozmycia. W tym przypadku rezygnujemy z konturówki, mocnej szminki i błyszczyków z drobinkami. Wystarczy nawilżająca pomadka, delikatnie wychodząca poza naturalną linię warg. To jeden z naszych ulubionych trendów w makijażu i pielęgnacji ust - jest wygodnie, ładnie i bezproblemowo.

Pomadki, błyszczyki i balsamy do ust z filtrem UV

Ochrona przeciwsłoneczna na stałe wpisała się do pielęgnacyjnego mainstreamu. Coraz większa liczba marek kosmetycznych przypomina, iż filtry powinnyśmy aplikować także na delikatną skórę ust. Podobnie do reszty obszaru ciała, odczuwa negatywne działanie promieniowania UV, a nadmierna ekspozycja warg na słońce może prowadzić do ich przesuszania, utraty jędrności i przedwczesnego starzenia. Z pomocą nadchodzą produkty do ust wzbogacone o SPF. Na rynku znajdziemy zarówno stricte pielęgnujące, przezroczyste pomadki, jak i balsamy z pigmentami, idealne do codziennego makijażu. W 2026 roku staną się must-have w naszych torebkach.

Mat na ustach powraca, ale w wersji komfortowej

Po wielu sezonach dominacji rozświetlonych wykończeń w stylu "wet skin", "glass skin" czy "dewy skin", w 2026 roku w makijażu znowu zagości mat. Również w przypadku ust. Nie mówimy jednak o powrocie do agresywnych, zastygających produktów, tworzących efekt suchości i kruszących się w kącikach między wargami. Matowe pomadki wracają do łask, ale w nowej formule: lekkiej, nawilżającej i bez uczucia ściągnięcia, uzupełnione substancjami wspierającymi nawilżenie i ujędrnienie, takimi jak masło shea, woski roślinne i kwas hialuronowy. Możemy znaleźć je już w ofertach marek Sisley, Rhode, Bobbi Brown, VioletteFR czy Westman Atelier. Przewidujemy jednak, iż niedługo będą dostępne na większości drogeryjnych półek. Nic dziwnego, bo to przepis na look bardziej dopracowany niż błyszczyk, ale przez cały czas komfortowy i trwały. Idealny zarówno na co dzień, jak i w makijażu wieczorowym.

Usta również potrzebują pielęgnacji anti-ageing

Poza ochroną UV, innym silnie rozwijającym się trendem w pielęgnacji ust jest stosowanie składników aktywnych o działaniu anti-ageing, zwłaszcza w rytuałach nocnych. Produkty zawierające peptydy, antyoksydanty czy ceramidy działają naprawczo, regenerują mikrouszkodzenia, poprawiają teksturę ust (wygładzając pojawiające się na nich zmarszczki) i zwiększają elastyczność ich delikatnej skóry. Szczególną popularnością będą cieszyły się balsamy i maski "overnight" wysycone składnikami aktywnymi o działaniu ujędrniającym oraz regenerującym. Używaj ich regularnie, kilka razy w tygodniu, aby osiągnąć najlepsze efekty. W końcu zapomnisz o spierzchniętych wargach.

Zobacz także: "Juicy lips" to efekt odpowiedniej pielęgnacji. Kosmetolog zdradziła triki na jędrne i nawilżone usta niezależnie od wieku

"Clean lip line", czyli precyzyjny kontur ust

W kontrze do niezmiennie popularnego efektu ombre lub rozmytych konturów, w 2026 wraca charakterystyczny dla lat 90-tych trend "clean lip line". I w tym przypadku podejdziemy do tematu we współczesny oraz ulepszony sposób. Makijażyści zaczynają skręcać w stronę precyzji, ale w naturalnym wydaniu. Wracają czyste linie, idealne dopasowane konturówki i schludne, dopracowane wykończenia. Unikamy mocnych kontrastów pomiędzy kredką a szminką. Całość powinna tworzyć spójny i elegancki efekt, bez przerysowanego finiszu. W dosłownym tego słowa znaczeniu.

Idź do oryginalnego materiału