— Proszę cię, córeczko, zlituj się nade mną, już trzy dni nie jadłam chleba, a pieniędzy zupełnie nie mam — błagała staruszka sprzedawczyni… Chłodny zimowy wiatr przenikał do kości, owijając się wokół starych ulic miasta, jakby przypominał o czasach, gdy ludzie mieli jeszcze ciepłe serca i szczere spojrzenia. Na tle szarych ścian i wyblakłych szyldów […]