Błagał mnie o dziecko, a gdy synek miał trzy miesiące, uciekł do swojej mamy

naszkraj.online 2 dni temu
10 marca Nazywam się Weronika i wciąż nie potrafię ochłonąć po tym, co się wydarzyło. Mój mąż, człowiek, który błagał mnie o dziecko, zapewniał o miłości i wsparciu — odszedł, gdy nasz synek skończył zaledwie trzy miesiące. I nie byle gdzie — przeprowadził się do swojej mamusi. A ja zostałam sama — z malutkim Piotrusiem, […]
Idź do oryginalnego materiału