Receptą na dobrą formę i życie w zdrowiu jest odpowiednio zbilansowana dieta. W minionych latach dziennikarka i prowadząca "Pytanie na śniadanie" przeszła prawdziwą metamorfozę i jak sama przyznaje, spektakularną zmianę zawdzięcza wykluczeniu z jadłospisu jednego produktu. O czym mowa?
REKLAMA
Zobacz wideo Rozenek-Majdan nie obejdzie się bez tych trzech kosmetyków. Jej makijaż czasami trwa... tylko 20 minut!
Jak schudła Beata Tadla? Dziennikarka uważa, iż nie należy "karmić organizmu, a odżywiać go"
W ostatnich latach Beata Tadla schudła aż 18 kilogramów. Czemu zawdzięcza taki sukces? Okazuje się, iż dziennikarka zaczęła baczniej przyglądać się temu, co ląduje na jej talerzu. - Nie karmić organizmu, a odżywiać go. (...) Zrezygnowałam z mięsa, białego pieczywa, nie jem fast-foodów, smażonych potraw - powiedziała w rozmowie z "Super Expressem".
Zobacz też: Nie tylko opłata za psa. Podatek od kota też istnieje. Nie zapłacisz? Kara to choćby 93 tys. zł
Beata Tadla fot. Roman Rogalski / Agencja Wyborcza.pl
Beata Tadla zrezygnowała również z alkoholu. Jak opowiedziała w rozmowie z magazynem "Zwierciadło" miała uczulenie na winogrona, więc najpierw odstawiła wino. - A ponieważ inny alkohol mi niespecjalnie smakował, to pomyślałam sobie, iż spróbuję, jak to jest zupełnie bez alkoholu, więc nie piję - wyjaśniła. Dodała także, iż po odstawieniu procentów znacznie poprawiła jej się cera i kondycja włosów, a samopoczucie uległo diametralnej zmianie.
Zdrowe odżywianie to nie wszystko. Beata Tadla wyjawiła, jaki sport uprawia
Prezenterka ceni sobie także aktywność fizyczną i chociaż nie przepada za bieganiem ani siłownią, wybrała takie ćwiczenia, które odpowiadają jej potrzebom. - Które sprawiają mi przyjemność, a do nich należy na pewno nordic walking, bo wtedy mogę słuchać audiobooków, albo podcastów, które uwielbiam. Pływanie, bo wtedy wyłączam się zupełnie ze świata i jest to taki rodzaj medytacji - powiedziała w rozmowie z jastrzabpost.pl. jeżeli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.