Balenciaga ponownie zaskoczyła świat mody, wprowadzając model butów, który wywołał nie lada zamieszanie. Trampki o nazwie Reptile, inspirowane początkiem XXI wieku, stanowią nietypowe połączenie sportowego stylu z elementami elegancji. Najnowsza propozycja marki ma przód zakończony szpicem, co nadaje butom nietypowy wygląd, będący połączeniem sportowych butów z formalnym obuwiem garniturowym. Niecodzienny projekt wywołał skrajne emocje zarówno wśród fanów Balenciagi, jak i użytkowników mediów społecznościowych, którzy nie szczędzą gorzkich słów pod adresem marki.
Balenciaga wypuściła nowe buty – trampki o nazwie Reptile
W mediach społecznościowych, gdzie buty wzbudziły wyjątkowe zainteresowanie, pojawiły się mieszane reakcje. Wpisy w rodzaju „To jakiś żart?” czy „Posunęli się za daleko” nie są rzadkością. Inni użytkownicy sugerowali, iż trampki Reptile mogłyby być primaaprilisowym dowcipem, biorąc pod uwagę ich specyficzny design. Odważny projekt o szpiczastym nosku, będący mieszanką różnych stylów, wzbudza zdziwienie choćby wśród wiernych sympatyków Balenciagi, którzy przywykli już do ekstrawaganckich pomysłów tej marki.
Cena kontrowersyjnego obuwia
Kolejnym punktem zapalnym stała się cena butów, która wynosi 1 890 dolarów, czyli około 7 600 złotych. Tym samym buty Reptile znalazły się w gronie jednych z najdroższych propozycji Balenciagi. Nie tylko nietypowy wygląd, ale i koszt obuwia wzbudził emocje i wątpliwości – czy nie jest to kolejny kontrowersyjny projekt nastawiony głównie na wywołanie szumu medialnego? Zarówno wierni klienci, jak i przypadkowi obserwatorzy zadają sobie pytanie, co Balenciaga chciała przekazać tym modelem i czy wysoka cena idzie w parze z innowacyjnością produktu.
Warto wspomnieć, iż trampki Reptile nie są pierwszym projektem Balenciagi, który wykracza poza konwencjonalne ramy mody luksusowej. W maju marka wprowadziła na rynek torbę, przypominającą plastikową siatkę na zakupy, a w październiku pojawiły się portfele stylizowane na opakowania po chipsach. Kolekcję uzupełniają też inne nietypowe akcesoria, jak na przykład spódnica wykonana z ręcznikowego materiału. W każdym przypadku marka dąży do tego, by wywołać zaskoczenie, a choćby szokować, co stało się jej znakiem rozpoznawczym.
To, co dodatkowo zaskakuje w przypadku modelu Reptile, to wybór materiałów – buty zostały wykonane z poliuretanu i poliestru zamiast skóry, co również wywołało liczne komentarze. W czasach, gdy wielu konsumentów coraz większą wagę przykłada do jakości i trwałości produktów, materiały te mogą nie przypaść do gustu osobom, które oczekują po luksusowych markach naturalnych i wytrzymałych surowców.
Balenciaga wyraźnie kontynuuje strategię projektowania odważnych i kontrowersyjnych produktów, które mają szokować i przyciągać uwagę. Podobnie jak w przypadku poprzednich premier, Reptile stanowią świadectwo niekonwencjonalnego podejścia marki do luksusowej mody.
Pozostaje pytanie, czy tego typu projekty zyskują uznanie wśród klientów, czy są raczej wyzwaniem rzuconym klasycznym kanonom mody.
Źródło: Instagram