WIOSŁOWANIE
Zanim Bajgór poznał Bajdołę, lubił wiosłować po jeziorze w swoim rodzinnym miasteczku. Któregoś lipca, płynąc łodzią, myślał o swoim życiu i o tym, że powinien ożenić się z Barbarą, córką inżyniera budownictwa lądowego, którą – wydawało mu się – kochał do szaleństwa. Na małej wysepce dojrzał opalającego się nagiego faceta; miał choćby tam popłynąć i poprosić o ogień, ale pomyślał, że golas weźmie go za geja i zrezygnował.
Bajgór nie
mógł wtedy wiedzieć, iż dokładnie za rok jego Barbara pozna tego człowieka,
zakocha się bez pamięci i wyjdzie za niego za mąż. Będą mieli czworo dzieci, a
po rozwodzie – brzydka i gruba Barbara zapragnie wrócić do Bajgóra. Ale Bajgór
będzie już daleko.