DWA GOŁĘBIE
- Spójrz na okno… Nie podchodź! - syknęła Bajdoła.
Na
parapecie kochały się dwa gołębie.
- Jaki to
wspaniały instrument: blaszany parapet okna – zauważył Bajgór, słuchając
miłosnych odgłosów zakochanych ptaków.
DWA GOŁĘBIE
- Spójrz na okno… Nie podchodź! - syknęła Bajdoła.
Na
parapecie kochały się dwa gołębie.
- Jaki to
wspaniały instrument: blaszany parapet okna – zauważył Bajgór, słuchając
miłosnych odgłosów zakochanych ptaków.