Jak zapewnić wsparcie i pomoc drugiej połówce, ale w taki sposób, by nie zostać terapeutą? Wystarczy zrozumieć, czym jest "zdrowa" pomoc i zrozumienie. Trzeba nadać pewnym rzeczom priorytety, być lojalnym, uczciwym, nie łamiąc przy tym ustalonych zasad. Jak tego dokonać?
Twoja rola
Choć może brzmi nieco banalnie, przypomnij sobie, jaka jest twoja rola. Jesteś partnerem, a nie terapeutą, specjalistą od spraw dotyczących zdrowia psychicznego.
"Przyjęcie roli terapeuty może nadwyrężyć dynamikę związku, zacierając granice i powodując brak równowagi" – mówi Elizabeth Campbell, licencjonowana terapeutka, psycholog.
Próba rozwiązania poważnych problemów, bez posiadania odpowiedniej wiedzy, może tylko pogorszyć sytuację. W takim przypadku najlepiej skorzystać z pomocy specjalisty.
Ustal granice
Ważne, by podczas omawiania spraw osobistych wyznaczyć granice, których żadna ze stron nie powinna przekraczać. To, co należy i to, co warto omawiać z partnerem, różni się od tego, co warto omówić ze specjalistą. Terapeuta rodzinny Kalley Hartman podkreśla, jak istotną rolę odgrywa wyznaczanie granic przez pary, a także ustalenie sposobu rozmowy.
Słuchaj
Aktywne słuchanie to pełne skupienie się na rozmowie, rozumienie myśli i emocji partnera bez przerywania, komentowania i osądzania. Ważne, by podczas rozmowy "potwierdzać" emocje partnera, a nie bagatelizować jego uczucia. Zadawaj pytania, oferuj wsparcie. Cały czas pamiętaj o granicach, które wyznaczyłeś.
Wyjaśnij
W przypadku naprawdę poważnych problemów, trudnych sytuacji wyjaśnij, iż nie jesteś w stanie we wszystkim pomóc. Wszystkiego nie naprawisz. Przecież nie znasz niezawodnego sposobu, który pomoże drugiej połówce uporać się z trudnościami. Wyjaśnij, iż zależy ci, aby potrzeby emocjonalne osoby, z którą jesteś, zostały zaspokojone.
"Udzielanie wsparcia emocjonalnego, nie oznacza rozwiązywania problemów. Jasno określ, co możesz, a czego nie. Dajesz miłość, akceptację, współczucie i wysłuchanie. Jednak musisz też być uczciwy, kiedy niezbędna jest pomoc specjalisty" – mówi Giorgio Aprile, psychoterapeuta.
Nie analizuj
By nie wcielić się w rolę terapeuty, pamiętaj, by nie stawiać diagnozy. Nie analizuj nadmiernie, nie wyciągaj daleko idących wniosków. Możesz wysłuchać, wesprzeć, przytulić. Daj również przestrzeń na samodzielne znalezienie rozwiązania zaistniałego problemu.
Zachęć do profesjonalnej pomocy
Daj swojej drugiej połówce do zrozumienia, iż bardzo zależy ci na waszym dobrym samopoczuciu. Podkreśl, iż zawsze może liczyć na twoje bezwarunkowe wsparcie. A jeżeli zauważysz, iż nie radzi sobie z problemami, zasugeruj, iż być może warto skorzystać z pomocy profesjonalisty.
