Jeśli lubicie małe co-nie-co do kawy, ale tylko od czasu do czasu, to ciasto będzie dla Was strzałem w dziesiątkę.
Forma - mała foremka do babki z kominkiem, średnica ok. 16 cm, wysokość ok. 9cm.
Pieczenie - 160 stopni Celsjusza, góra-dół, 45 minut.
Jeśli chcielibyście wykonać babkę w standardowej (dużej formie) - składniki razy dwa, temperatura pieczenia 175 stopni Celsjusza, góra-dół, 45-50 minut.
Składniki:
- 2 duże jajka
- 120g cukru (jeśli lubicie mniej słodkie wypieki, można ograniczyć się choćby do 100g)
- 2 płaskie łyżeczki cukru waniliowego
- 55g masła
- 115ml mleka (użyłam UHT 3,2%, można użyć dowolnego)
- 140g mąki (pszenna, typ dowolny, u mnie 405)
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100g czekolady
- garść orzechów włoskich
Wykonanie:
- W garnuszku umieszczamy pokrojone na kawałki masło i wlewamy do niego mleko. Podgrzewamy do rozpuszczenia masła i otrzymania wrzącej mieszanki (w trakcie warto zamieszać kilkukrotnie, żeby mleko nie przypaliło się na dnie). Odstawiamy, ale nie studzimy.
- Do misy miksera (lub robota planetarnego) wbijamy całe jajka. Dodajemy cukier oraz cukier waniliowy. Ubijamy na najwyższych obrotach, do uzyskania jasnej, puszystej piany jajecznej (po zakończeniu ubijania z trzepaczek powinna ona opadać "wstęgami", które przez chwilę zostawią ślad na powierzchni masy w misie) - mikserem 10-15min., robotem planetarnym 7-10 min.
- Zmniejszamy obroty na średnie i dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Robimy to porcjami, tylko do pełnego połączenia składników.
- Zmniejszamy obroty na niższe i dodajemy wciąż gorące mleko z masłem (warto zamieszać przed dodaniem, aby ewentualna "skorupa" z tłuszczu miała okazję ponownie rozpuścić się w gorącym płynie). Mleko lejemy w trakcie mieszania cienkim strumyczkiem i miksujemy bardzo krótko, tylko do jako-takiego połączenia z resztą masy. Ciasto na tym etapie powinno być płynne.
- Wyłączamy robota, sprawdzamy połączenie ciasta, mieszając je łyżką lub szpatułką. jeżeli na dnie misy znajduje się niedomieszane, gęste ciasto, kilkoma ruchami łyżki łączymy je z "wyższą" lżejszą masą.
- Ciasto przelewamy do wysmarowanej masłem i osypanej mąką formy do babki z kominkiem.
- Formę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160 stopni Celsjusza, góra dół, na ok. 45 minut. Pieczemy do suchego patyczka.
- Po upieczeniu NIE wyciągamy ciasta od razu z piekarnika, ponieważ ciasto bardzo mocno się skurczy. Babkę studzimy jak sernik - przez pierwsze 5min. piekarnik uchylamy na wąską szparkę, następnie uchylamy go na 1/3 lub do połowy (tak, aby drzwiczki się zablokowały w uchyleniu) i zostawiamy do wystudzenia piekarnika (a przynajmniej dobre 30 min.). Po wyciągnięciu z piekarnika przekładamy z formy na talerz. Dostudzamy do końca.
- Gdy ciasto jest zimne, przygotowujemy polewę. Zaczynamy od rozdrobnienia orzechów włoskich - możemy je posiekać, użyć rozdrabniacza, utłuc w moździerzu, ważne, aby otrzymać niezbyt duże kawałki, ale nie zrobić mączki orzechowej. Odstawiamy.
- Następnie rozpuszczamy w kąpieli wodnej 100g czekolady.
- Ciekłą czekoladą polewamy babkę. Rozprowadzamy ją po całej powierzchni zewnętrznej ciasta (fajnie, jeżeli trochę ścieknie do kominka).
- Na świeżo wylaną czekoladę sypiemy orzechy włoskie - staramy się nimi pokryć jak największą powierzchnię czekolady.
- Ciasto odstawiamy do stężenia polewy (ok. 2-3h), następnie możemy zabezpieczyć przed wysychaniem i wstawić do chłodnego miejsca - spiżarka lub lodówka.
Spodobał Ci się przepis?