Prababcia, która wszystko zmieniła Ola posadziła swojego pluszowego misia na kanapie i surowo pogroziła mu palcem: — Siedź tutaj, bo inaczej przyjedzie pra-ba-bcia i zajmie twoje miejsce! Katarzyna, usłyszawszy mamrotanie ośmioletniej córki, uśmiechnęła się, nie przestając przecierać okna w kuchni. Ścienny zegar z małą figurką bociana wesoło tykał, odliczając minuty do przyjazdu babci Kasi, Wandy […]