4 lipca doszło do poważnej awarii systemu elektroenergetycznego w Czechach, która doprowadziła do całkowitego wyłączenia kompleksu rafineryjnego Unipetrol w Litvínovie.
Jak poinformował serwis WEI Globalnie za portalem www.idnes.cz, jest to kluczowa cześć inwestycji Grupy Orlen w regionie Europy Środkowej. Wstrzymanie produkcji nastąpiło w sposób kontrolowany, zastosowano standardowe procedury bezpieczeństwa, w tym spalanie nadwyżek w palnikach awaryjnych. Zakład w Litvínovie, będący największą rafinerią w Czechach, odpowiada za istotną część lokalnej i regionalnej produkcji paliw oraz petrochemikaliów. Wstrzymanie jego pracy oznacza tymczasową utratę zdolności operacyjnych, co wpływa na łańcuchy dostaw w przemyśle energetycznym i chemicznym, m.in. dla sektora motoryzacyjnego (produkcja Škody w Mladá Boleslav również została zatrzymana).
Proces ponownego uruchomienia rafinerii ma potrwać kilka dni
Operator czeskiego systemu CEPS potwierdził, iż blackout objął m.in. prawobrzeżną Pragę i północ kraju, powodując paraliż transportu publicznego, bankowości i przemysłu. Proces ponownego uruchomienia rafinerii ma potrwać kilka dni, a skala strat zależy od tempa przywracania pełnej operacyjności. Z punktu widzenia Orlenu, który jako właściciel Unipetrolu odpowiada za cały łańcuch wartości, od rafinacji po detaliczną sprzedaż paliw, incydent oznacza zwiększone koszty logistyczne, potencjalne opóźnienia dostaw i presję na inne zakłady grupy.
Ograniczenie mocy produkcyjnych grupy Orlen w regionie może wpłynąć na bilans dostaw i koszt wytwarzania paliw
Konsekwencje tej awarii mogą dotknąć pośrednio Polski. Ograniczenie mocy produkcyjnych grupy Orlen w regionie może wpłynąć na bilans dostaw i koszt wytwarzania paliw, co w sytuacji dłuższych przestojów, może przełożyć się na wyższe ceny detaliczne, zwłaszcza w regionach przygranicznych. Sytuacja pokazuje również strategiczne ryzyko związane z lokalizacją aktywów państwowych spółek za granicą oraz konieczność odporności infrastruktury krytycznej na zakłócenia systemowe. W przypadku spółek takich jak Orlen, każda przerwa operacyjna może mieć wymierny wpływ nie tylko na wyniki finansowe firmy, ale i na kondycję budżetu państwa.
