Ambasada wzywa Polaków do gotowości. Zachowaj ostrożność na wakacjach. Możliwa ewakuacja

gazeta.pl 22 godzin temu
Fala rekordowych upałów zalewa Europę i nie odpuszcza. W wielu krajach termometry pokazują wartości zbliżone do pustynnych. Polska ambasada w Lizbonie apeluje do turystów wypoczywających w Portugalii o wyjątkową ostrożność i pilne sprawdzanie komunikatów. Sytuacja może wymusić ewakuację.
Portugalia od lat przyciąga Polaków na czerwcowe wakacje. Ciepły klimat, ocean i zapach pastéis de nata to dla wielu kwintesencja letniego odpoczynku. W tym roku urlop pod portugalskim niebem może być jednak równie urokliwy, co… niebezpieczny. Rekordowe upały zalały niemal cały kontynent, zamieniając turystyczny raj w rozgrzaną do czerwoności krainę. Czy piękna Vilamoura i słoneczna Albufeira poradzą sobie z takim żarem? Każdy, kto planuje wypoczynek, powinien uważnie śledzić komunikaty polskiej ambasady.


REKLAMA


Zobacz wideo "Gdyby nie podwójne łóżko, nie zaszłabym w ciążę", czyli najbardziej absurdalne skargi turystów na biura podróży


Czy w Portugalii jest bardzo gorąco? Media poinformowały o niebezpiecznym rekordzie
Gorące masy powietrza znad Afryki znów dały popis swojej mocy. Jak podaje BBC, kontynentalna Portugalia właśnie pobiła czerwcowy rekord dziennej temperatury. W miejscowości Mora termometry pokazały aż 46,6 stopni. Takiego wyniku w tym miesiącu nie było tam nigdy wcześniej. Rekordowo ciepłe są też noce: w Portalegre słupek rtęci nie spadł poniżej 33,5 stopni. Robi się naprawdę niebezpiecznie. Żar wysusza glebę i roślinność, tworząc idealne warunki pożarowe. Nic dziwnego, iż polska ambasada w Lizbonie wystosowała pilny apel.
Uwaga @PolakZaGranica! W #Portugalia panują rekordowe temperatury. Istnieje bardzo wysokie ryzyko wystąpienia samoistnych pożarów. Przestrzegaj zaleceń lokalnych służb, w tym dotyczących procedur ewakuacyjnych. Regularnie sprawdzaj stan zagrożenia pożarowego
- czytamy na oficjalnym profilu na portalu X. Narodowa Służba Ochrony Cywilnej na niektórych obszarach podniosła poziom alarmowy do maksimum. Strażacy walczą z dziesiątkami ognisk w północnej i środkowej części kraju, a mieszkańcy i turyści są proszeni, by w każdej chwili byli gotowi do nagłej ewakuacji. Noclegi blisko lasów czy spacery po parkach, wszystko to może skończyć się pakowaniem walizek w trybie ekspresowym.


Czy będzie jeszcze goręcej? Prognozy są bezlitosne
jeżeli ktoś łudził się, iż to chwilowy skok temperatur, mamy złą wiadomość. Synoptycy zapowiadają kolejne dni z równie ekstremalnym żarem. Według Portugalskiego Instytutu Morza i Atmosfery, gorące masy powietrza zostaną na Półwyspie Iberyjskim przynajmniej do końca tygodnia. W najcieplejszych regionach termometry mają pokazać choćby 44 stopnie w cieniu. Sytuację komplikuje fakt, iż wieczorne ochłodzenie praktycznie nie istnieje. Noce są gorące, a wilgotność spada do wartości, przy których każdy niedopałek może zamienić się w iskrę. Lokalne władze wprowadzają zakazy rozpalania ognisk i grilla, zamykają szlaki turystyczne w parkach narodowych i proszą, by nie parkować aut w wysokiej trawie.


Gdzie w Europie panuje fala upałów? Cały kontynent skąpany jest w słonecznym żarze
Jak informuje stacja BBC, fala upałów nie oszczędza reszty kontynentu, a skwar rozlewa się od Lizbony aż po Londyn. Hiszpania i Anglia już mogą zapisać tegoroczny czerwiec do klimatycznych kronik jako najgorętszy od początku pomiarów. Na południu Hiszpanii Morze Śródziemne rozgrzało się do 30 stopni, co zahacza o tropiki. Francuzi zamknęli szczyt Wieży Eiffla, bo przy 300 metrach wysokości termometry wskazały wartości, które mogłyby wykończyć niejednego turystę. Włochy z kolei drżą nie tylko od żaru, ale i od statystyk. Rośnie liczba osób trafiających do szpitali z odwodnienia, a w wielu regionach w samo południe obowiązuje zakaz pracy na świeżym powietrzu.


Turcja? Tam też strażacy mają ręce pełne roboty, a tysiące ludzi musiały opuścić swoje domy, uciekając przed pożarami. Eksperci nie mają złudzeń: tak ekstremalne upały to nie chwilowy kaprys pogody, ale nowa europejska rzeczywistość. I choć Polska wydaje się być od tych rekordów bezpiecznym azylem, synoptycy ostrzegają, ze przez najbliższe dwa dni i u nas słupki rtęci mogą wystrzelić dość wysoko. Dlatego lepiej odpuścić południowe spacery, odłożyć rowerowe wypady na później i schować się w cieniu. Bo natura, jak widać, potrafi przypomnieć, kto tu naprawdę rządzi. Jak radzisz sobie z upałami podczas wakacji? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału