Alarm z Brukseli. Przygotuj się sam. Państwo nie pomoże od razu

warszawawpigulce.pl 2 miesięcy temu

Komisja Europejska ogłosiła przełomową strategię bezpieczeństwa cywilnego, która zmienia wszystko. Dokument zatytułowany „Unia Gotowości” nakłada na każdego z 450 milionów mieszkańców wspólnoty konkretne obowiązki przygotowawcze – tak, również na ciebie. Chodzi o gotowość na katastrofy, wojny, blackouty i cyberataki. Po raz pierwszy odpowiedzialność za pierwsze 72 godziny od zagrożenia zostaje przeniesiona bezpośrednio na obywateli. Masz sam zatroszczyć się o wodę, żywność, leki i oświetlenie – zanim dojadą służby ratunkowe.

Fot. Warszawa w Pigułce

Zapas wody i jedzenia to nie wybór, tylko konieczność

Zgodnie z wytycznymi Komisji, każde gospodarstwo domowe powinno mieć zapas żywności i wody pitnej na minimum 3 dni – dokładnie 3 litry wody dziennie na osobę oraz produkty, które nie wymagają prądu ani gotowania. Do tego obowiązkowe mają być leki, apteczki, radio na baterie, latarki, a choćby podstawowe narzędzia. Strategia nie pozostawia złudzeń – jeżeli nie przygotujesz się teraz, zostaniesz sam, gdy system się zatka.

Szkoły, dzieci i seniorzy też pod specjalnym nadzorem

Zmiany obejmą również programy edukacyjne. W każdej szkole mają zostać wprowadzone lekcje gotowości kryzysowej – od rozpoznawania zagrożeń po udzielanie pierwszej pomocy. To samo dotyczy osób starszych i niepełnosprawnych – dla nich mają powstać dopasowane instrukcje. Unia nie ukrywa, iż inspiracją do tego typu działań była pandemia i wojna w Ukrainie, które pokazały, jak bardzo europejskie społeczeństwa nie są przygotowane na prawdziwe kryzysy.

Niemcy już działają. Inni mają iść ich śladem

Niemcy są pierwszym krajem, który kompleksowo wdraża strategię „Unia Gotowości”. Ich dokument obrony cywilnej przewiduje konkretne działania dla obywateli, samorządów i instytucji – także na wypadek wojny. Inne kraje mają obowiązek dołączyć. Cała infrastruktura – drogi, sieci energetyczne i wodociągowe – mają być modernizowane tak, by przetrwać sabotaż, blackout czy cyberatak.

Masz 3 dni. Potem pomoc może nie dotrzeć

Dane z Eurobarometru są alarmujące: połowa obywateli UE nie przetrwałaby 3 dni bez dostępu do sklepów, prądu i wody. Szczególnie narażone są wielkie miasta, w których mieszkańcy nie gromadzą zapasów. To może się zmienić. UE nie mówi już: „wszystko jest pod kontrolą”, lecz: „przygotuj się – nikt nie zrobi tego za ciebie”.

Co to oznacza dla ciebie?

  • Sprawdź, czy masz w domu zapas wody, jedzenia, leków i źródeł światła.

  • Przygotuj się psychicznie i praktycznie na brak prądu, internetu i zakupów.

  • Edukuj swoje dzieci – będą uczyć się o tym w szkole.

  • Oczekuj, iż w najbliższych miesiącach temat ten trafi do mediów i kampanii informacyjnych – to dopiero początek.

Unia Europejska przestaje wierzyć, iż państwa same poradzą sobie z kryzysami. Teraz każdy obywatel ma być gotowy. Nie zignoruj tego komunikatu – przygotowanie może zadecydować o twoim bezpieczeństwie i życiu.

Idź do oryginalnego materiału