Acireale to drugie, co do wielkości miasto prowincji Katania. Leży u podnóża Etny, nad samym Morzem Jońskim. Jest nieco w cieniu sąsiadującej Katanii oraz Taorminy. Jednak, jak sami się przekonaliśmy, warto to miasto odwiedzić. I to nie tylko w trakcie karnawału, który podobno należy tu do najpiękniejszych na całej Sycylii! Zobaczymy tu również niezwykle bogato zdobione zabytki, oraz wyjątkową panoramę na Riwierę Cyklopów.
Acireale to miasto leżące nad brzegiem Morza Jońskiego, mniej więcej w połowie drogi z Katanii do Taorminy. Rzesza turystów jadącą autostradą łącząca te dwa miasta, mija Acireale nie zdając sobie sprawy, jakie fantastyczne perełki można tu ujrzeć. Mowa o zabytkach, które są świetnym przykładem baroku sycylijskiego. Jest tu również dużo ciszej i spokojniej niż w bardziej turystycznych miastach, jak chociażby Taorminie. Można na spokojnie zobaczyć, jak wygląda życie Sycylijczyków, posmakować ich wyjątkowej kuchni, a także zachłysnąć się widokami na niesamowite Wybrzeże Cyklopów.
Acireale – jak dojechać?
Do Acireale oczywiście można dojechać samochodem. Miasto znajduje się pomiędzy Katanią a Taorminą. Z każdej tych miejscowości dotrzemy tu w ok. 25 minut. W Acireale znajduje się również stacja kolejowa. Jedynym minusem jest jej położenie, ponieważ znajduje się ok. 1,5 kilometra od centrum. Kursują tu również autobusy. Odjeżdżają one, m.in. sprzed głównego dworca (Catania Centrale) w Katanii.
Acireale – co warto zobaczyć?
Stare Miasto Acireale nie jest zbyt rozległe. Wszystkie najważniejsze zabytki miejscowości ograniczają się wzdłuż głównej ulicy – Corso Umberto. Przed rozpoczęciem poznawania miasta, warto sobie zdać sprawę, iż znajduje się tu aż 40 kościołów! Jak na tak małe miasteczko to liczba, która robi wrażenie. Kościoły są tu czasami dość skrzętnie poukrywane. Ich lokalizacja niejednokrotnie może Was zaskoczyć!
Przemierzając główną ulicę miasta natrafiamy na przepiękny kościół św. Sebastiana. To obiekt, który może poszczycić się najpiękniejszą fasadą w całym mieście. Możemy na niej ujrzeć figury postaci znanych ze Starego Testamentu. Zdecydowanie warto także wejść do środka, gdzie czekają na nas przepiękne freski. Również ogromne wrażenie robi kopuła, znajdująca się tuż nad ołtarzem.
Spacerując dalej główną ulicą Acireale dotrzemy na Plac Katedralny. Na nim oczywiście znajduje się katedra, jednak jak większość obiektów w mieście nie pochodzi ona z baroku. Katedra jest poświęcona osobie św. Marii Santissima. Jednak warto zaznaczyć, iż mieszkańcy miasta przypisują ten kościół patronce Acireale – świętej Wenerze. Została wzniesiona w XIV wieku, a w jej wyglądzie raczej należy doszukiwać się elementów neogotyckich, bo właśnie wtedy została odbudowana. Obok katedry, natomiast znajduje się kościół św. Piotra i Pawła. Kościół ten został wzniesiony na przełomie XV i XVI wieku. Jednak swój wygląd zawdzięcza przebudowie, do jakiej doszło po trzęsieniu ziemi w 1693 roku. Dzisiaj jest on przedstawicielem przepięknego stylu barokowego.
Zanurzając się w uliczki miasta dostrzeżemy różne znaki wskazujące na to, iż mieszkańcy tego miasta uwielbiają świętować karnawał. Kolorowe wózki, marionetki, maski czy wszechobecne konfetti! Podobno karnawał w Acireale należy do najpiękniejszych na całej Sycylii!
Villa Belvedere, czyli ogród z widokiem na morze
Nieco z boku starówki miasta znajduje się przepiękny ogród – Villa Belvedere. Znajdują się tu nie tylko alejki, którymi można spacerować, ale i liczne ławki, na których można przysiąść i poczuć wyjątkowy klimat Sycylii. To, co przyciąga wzrok to także taras widokowy. Rozciąga się z niego niesamowita panorama na wybrzeże Morza Jońskiego, Riwierę Cyklopów, a choćby na wybrzeże Kalabrii znajdujące się już w kontynentalnej części Włoch. Co ważne, dla rodziców podróżujących z dziećmi, pobytuw parku znajdują się aż dwa place zabaw!
P.S. Przy wejściu do Villa Belvedere jest cukiernia, w której zjedliśmy najlepsze lody w trakcie naszego na Sycylii! Polecamy!
Timpa di Acireale
Będąc w Acireale warto przespacerować się nad wybrzeże. Jednak trzeba mieć na uwadze, iż starówka leży ok. 150 m n.p.m. Będziemy musieli całkiem sporo wędrować raz w dół, a potem z powrotem do góry. Powiemy Wam, iż dla tych widoków, które na nas czekają, zdecydowanie warto trochę się zmęczyć!
Jeśli znalazłeś na naszym blogu poszukiwane przez Ciebie informacje, kolejną inspirację na wycieczkę, czy odpowiedź na nurtujące Ciebie pytanie, to będziemy niezwykle wdzięczni, gdy wrzucisz nam napiwek do naszej blogowej świnki skarbonki (kliknij w poniższy obrazek). Dziękujemy!!!