
Opis producenta
AA Aloes to multinawilżający program pielęgnacji każdego typu skóry, a zwłaszcza odwodnionej i wrażliwej, wymagającej ukojenia i regeneracji. Unikatowy ekstrakt z różowego aloesu wyróżnia zwiększony poziom aminokwasów inicjujących mechanizmy nawodnienia oraz odbudowy bariery hydrolipidowej naskórka, dzięki czemu zapewnia komfort już od pierwszej minuty oraz intensywne nawilżenie do 72 h.
Skład: Ksylitol, Masło shea, Wazelina, Olejek ze słodkich migdałów, Olej jojoba, Uwodorniony olej roślinny, Masło z pestek mango, Octan tokoferylu, Syringylidenemalonian dietyloheksylu, Trójgliceryd kaprylowo-kaprynowy, Sukraloza, Octyldodekanol, Siarczan baru, Ekstrakt z różowego aloesu, Gliceryna, Izostearynian poliglicerolu-4, Aromat, Czerwony barwnik kosmetyczny.
Pojemność: 10 gCena: regularna ok. 17 zł, promocyjna ok. 12 zł
Moja opinia
Standardowo zacznę od opakowania. Zostało wykonane z papieru i charakteryzuje się pastelową szatą graficzną w dziewczęcym, nieco cukierkowym stylu. Nie ukrywam, iż właśnie to zwróciło moją uwagę w drogerii. Poza tym, pudełeczko wyróżnia się wyrazistą i czytelną czcionką, niewielką, ale w zupełności wystarczającą ilością informacji w języku polskim, jak i angielskim, a także motywem ust. jeżeli chodzi o tubkę, wygląda to bardzo podobnie, z tym, iż została wykonana z plastiku i ma bardziej minimalistyczny wygląd. Ponadto, jest poręczna, solidnie wykonana, nie zajmuje wiele miejsca w kosmetyczce, czy też łazienkowej szafce i na dodatek odkręca się ją, jak i zakręca z dużą łatwością. Co do peelingu, ma on różowy kolor, bardzo ładny słodko-owocowy zapach oraz dosyć gęstą konsystencję, zawierającą drobinki ścierające. Kosmetyk wygodnie i w odpowiedniej ilości uwalnia się z opakowania. Po nałożeniu na wargi nieco się rozpuszcza, a to dzięki olejkom, które dodatkowo nawilżają, pielęgnują i koją. Poza tym, produkt jest delikatny, nie spływa z ust, nie podrażnia, ani nie uczula oraz nie ma chemicznego posmaku. Efekt, jaki uzyskujemy po użyciu tego peelingu, to miękkie, wygładzone, odżywione i zadbane usta bez suchych skórek. Dodatkowy plus za wydajność, polskie pochodzenie marki i nietestowanie na zwierzętach. Co do ceny, to uważam, iż jak na tak dobre działanie i pojemność jest atrakcyjna, zwłaszcza na promocji. jeżeli chodzi o dostępność, to również nie mam zastrzeżeń, ponieważ ten kosmetyk znajdziecie w kilku znanych drogeriach, jak np. Rossmann, Hebe, czy Super-Pharm.