10 dni w piekle. Udawała obłąkaną, by trafić do ośrodka dla kobiet chorych psychicznie

Zdjęcie: Dostaje na biurko 'sprawy kobiece': modę, kronikę towarzyską, rady o prowadzeniu gospodarstwa domowego. Ona proponuje redakcji serię reportaży z samotnej podróży do Meksyku. Zdjęcie ilustracyjne. (Fot


Dla "zwykłych" podopiecznych wyjście na wolność było prawie niemożliwe, dlatego po Nellie wysłano delegację. Prawnik i ilustrator z "Worlda" przedstawili konieczne dokumenty i eskortowali ją na ląd.