W Seattle na jeden metr kwadratowy przypada więcej gwiazd rocka niż w jakimkolwiek innym miejscu w Stanach. To już nie jest miasto, to brzmienie.
„New Musical Express”, 1993 r.
Na mapie USA znajduje się wiele miejsc kojarzonych z muzyką: Nowy Orlean – jazz, Nashville – country, Nowy Jork i Los Angeles – jakikolwiek współczesny gatunek. Na takiej mapie znajduje się również Seattle, kojarzone z surowym, ostrym i garażowym brzmieniem grunge. Mówi się, iż miasto i okolice są bardzo deszczowe, a taka aura sprzyja tworzeniu gniewnej i melancholijnej muzyki. Podczas zwiedzania Seattle można zobaczyć, iż kryje się za tym coś więcej.
Zwiedzanie Seattle śladami Nirvany
Nirvana jest jednym z nielicznych zespołów, co do którego mamy z Kasią podobne zdanie. Obydwoje kiedyś ich słuchaliśmy, przez cały czas cenimy, a Kasia była w liceum mocno wkręcona w historię i życie samych muzyków. Dlatego, zwiedzanie Seattle śladami Nirvany było dla nas ważnym etapem naszej podróży. To właśnie tutaj kariera zespołu nabrała rozpędu i nagle zakończyła się w dniu śmierci Kurta Cobaina. Ten wpis pisaliśmy ze słuchawkami na uszach. Wydaje się nam, iż lepiej się go również czyta z muzyką Nirvany w tle Tak przygotowani, zaczynamy zwiedzanie. A jak zwiedzanie, to – muzeum…
Muzeum Popkultury
Adres: 325 5th Ave N, Seattle
W Museum of Pop Culture Nirvanie poświęcona jest jedna, stała wystawa – Nirvana – Taking Punk to the Masses. Kasia spodziewała się po niej więcej, ale uważa, iż warto na żywo zobaczyć pamiątki zespołu i stary kardigan, w którym występował Kurt.
Według mnie wystawa była bardzo ciekawie zrobiona – można prześledzić rozwój muzyczny założycieli, dowiedzieć się o ich inspiracjach i pierwszych krokach. Na wystawie znajduje się m.in. pierwsza kaseta demonstracyjna zespołu. Historia Nirvany opowiedziana jest chronologicznie i podzielona jest na etapy – kolejne płyty. Całości dopełnia mnóstwo fotografii, listów, rysunków, wspomnień i pamiątek. Zobaczyć możemy m.in. instrumenty, setlisty z koncertów i ubrania (w tym również słynny kardigan).
Bardzo interesujący jest również film o Nirvanie jako części sceny rockowej Seattle i okolic. Widać po nim, iż ten zespół (i inne: Pearl Jam, Alice in Chains, Soundgarden), nie wzięły się znikąd. Lokalna scena alternatywna była dość duża, miała swoje magazyny, studia nagrań, sporo miejsc do dawania koncertów i prężnie działające lokalną wytwórnię Sub Pop. Z nią Nirvana mogła nagrać pierwszą płytę (Bleach), która byłą wystarczająco dobra, by kolejne kontrakt (Nevermind) podpisać z większą firmą. Razem z teledyskiem, przy dźwiękach Smells like Teen Spirit, popularność zespołu i całej sceny wystrzeliła w kosmos, a nazwa grunge na stałe wpisała się do głównego nurtu muzyki rockowej.
Kiedy Nirvana osiągnęła wielki sukces, było to przytłaczające, ponieważ byliśmy częścią kontrkultury. Nirvana nie przeszła do mainstreamu – mainstream przyszedł do Nirvany.
Krist Novoselic
Dom Kurta Cobaina
Adres: 171 Lake Washington Blvd, Seattle
W 1994 roku Kurt Cobain zamieszkał w eleganckim apartamencie w zamożnej dzielnicy. To w tym domu spędził ostatnie miesiące życia i tutaj popełnił samobójstwo. Dom po tylu latach został przebudowany, jest ogrodzony, więc tylko z ulicy można zerknąć na bramę i fragment mieszkania Cobaina.
We wrześniu, Novoselic i Cobain byli tak biedni, iż musieli zastawiać swoje wzmacniacze. Teraz, ilekroć Kurt wyciąga z bankomatu dwadzieścia dolarów, dowiaduje się, iż przybyło mu na koncie kolejne sto tysięcy.
„Rolling Stone”, 1992 r.
Ławka Cobaina w Parku Viretta
Adres: 151 Lake Washington Blvd E, Seattle
W Parku Viretta, tuż przy jego ostatnim domu, znajdują się dwie ławki. Przychodzą tutaj fani, zostawiając kwiaty, listy, wiersze, butelki i inne pamiątki. Jest to nieoficjalny pomnik, upamiętniający Kurta.
Mówi się, iż Cobain często spędzał czas w samotności w Parku Viretta. Oryginalne ławki zostały sprzedane na aukcji w 2014 roku, ale zamienniki też cieszą się popularnością wśród fanów. Widać po nich, iż Kurt jest przez cały czas bliski wielu ludziom, jako twórca i jako człowiek. Każdego roku, 8 kwietnia, w jego rocznicę śmierci, fani zbierają się w tym miejscu i wspominają muzyka.
Stara ekipa znajomych i przyjaciół z Seattle nie miała złudzeń – o tym marzył, tego chciał, był zdeterminowany, by to zdobyć. Porzucił lokalne środowisko, branżę samouków i biznesowych idiotów, by z profesjonalistami osiągnąć prawdziwy sukces. Przekonany o wartości swojej muzyki, prawdopodobnie nie zdawał sobie sprawy z tego, czego pragnie.
Anna Gacek, Ekstaza. Lata 90. Początek., 2021 r.
Grób Kurta Cobaina
Gdzie go można zobaczyć? W sumie to nigdzie Po kremacji, prochy przekazano rodzinie. Co do tej informacji źródła są spójne. A co dalej, to spotkaliśmy się z różnymi wersjami. Courtney Love podzieliła prochy – niektóre trzymała w urnie, a inne w misiu. Kolejną porcję zabrała do buddyjskiego klasztoru w stanie Nowy Jork. Ponoć część jego szczątków rozsypała w rzece Wishkah w Waszyngtonie.
Zawsze myślałem, iż to ja będę pierwszy.
Eddie Vedder, „Melody Maker”, 1994 r.
Tawerna Lindy
Adres: 707 E Pine St, Seattle
Tawerna Lindy to ostatnie miejsce, w którym widziano Cobaina żywego. Wokalista bardzo często tu przychodził. Od tamtego czasu, kilka się tu zmieniło, choćby ławki są takie same, jak wtedy, kiedy przesiadywał tu wokalista Nirvany. Po śmierci Kurta w Linda’s Tavern odbywało się nabożeństwo żałobne, które było niedostępne dla mediów.
Był mężem, był ojcem, naprawdę przeuroczym kolesiem. Ale w pewnym momencie rozmowy powiedział, iż prawdziwie szczęśliwy stajesz się dopiero wtedy, gdy umierasz. Pomyślałam, iż to dziwne. Wyraźnie myślał, iż wszystko byłoby prostsze, gdyby nie żył, chociaż uwielbiał Frances i Courtney. Patrzyłam na niego i po prostu wiedziałam, iż nie wyjdzie z tego cało, iż jemu się to nie uda.
Amy Raphael „The Face”, 1991 r.
Motel Marco Polo
Adres: 4114 Aurora Ave N, Seattle
W Marco Polo Motel Kurt zaszył się kilka dni przed śmiercią. Nie wiadomo, dlaczego uciekał, ale pokój 226 to miejsce, w którym się ukrywał.
Brał tyle, iż znajomi narkomani i dilerzy zaczęli go omijać. Bali się, iż to właśnie przy nich przedawkuje.
Anna Gacek, Ekstaza. Lata 90. Początek., 2021 r.
Central Saloon – najstarsze miejsce muzyczne w Seattle
Adres: 207 1st Ave S, Seattle
Central Saloon powstał trzy lata po Wielkim Pożarze Seattle w 1898 roku. Zanim Nirvana, Alice in Chains i Soundgarden zaczęły występować na wielkiej scenie, swoje pierwsze kroki stawiały właśnie w Central Saloon. Nirvana zagrała tu koncert w 1988 roku. Można tu zobaczyć pamiątki z tamtych czasów – zdjęcia, ulotki. Przez te lata lokal kilka się zmienił
Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby, którą się jest.
Kurt Cobain
Screwdriver Bar
Adres: 23201st Ave, Seattle
Screwdriver Bar służył Nirvanie jako sala prób, szczególnie między wydaniem płyt Bleach i Nevermind. Na pewno z tamtych lat zostały ceglane kolumny Przez jakiś czas przestrzeń stała pusta, aż grupa przyjaciół nie wynajęła jej i nie przekształciła w bar. Od czasu do czasu można posłuchać tu muzyki na żywo Bardzo polecamy tu miejsce – serwują lokalny cydr i ogólnie klimat jest taki grungowy
W branży krążyły o nim legendy, mówiono, iż to [materiał do Nevermind] najlepsza niewydana muzyka w mieście, piosenki, które zrobią z zespołu nowe The Beatles.
Anna Gacek, Ekstaza. Lata 90. Początek., 2021 r.
Wszystko, co tak naprawdę miałem, to walizka i perkusja. Zabrałem je do Seattle mając nadzieję, iż wszystko się uda.
Dave Grohl
Re-bar
Adres: 1114 Howell St, Seattle
Re-bar został otwarty w 1990 roku i jest uważany za jeden z najstarszych klubów nocnych w Seattle. To właśnie tutaj miała miejsce impreza z okazji wydania płyty Nevermind. Plotki głoszą, iż członkowie zespołu tej nocy zostali wyrzuceni z lokalu z powodu bójki o „pijane ciastka”.
Chcę być zaangażowany i szczery, ale lubię się też zabawić i zachowywać się jak idiota.
Dziwadła, łączcie się.
Kurt Cobain
The Croodile
Adres: 2505 1st Ave, Seattle
W Krokodylu Nirvana i Pearl Jam grali swoje pierwsze koncerty.
Z definicji pop niesamowicie wpada w ucho, czy tego chcesz, czy nie. Są takie piosenki popowe, których nienawidzę, ale nie mogę ich wyrzucić z głowy. Nasze piosenki też mają typową popową budowę: zwrotka, refren, zwrotka, refren, solówka, marna solówka. W gruncie rzeczy myślę, iż brzmimy jak The Knack i Bay City Rollers molestowani przez Black Flag i Black Sabbath.
Kurt Cobain
Zwiedzanie Aberdeen śladami Nirvany
O ile Seattle jest świadkiem rozkwitu i końca Nirvany, o tyle sam początek miał miejsce w Aberdeen. Tutaj dorastali Kurt Cobain i Krist Novoselić, w tym mieście się poznali, zaczęli razem grać i założyli pierwszy wspólny zespół. I chyba stąd wzięła się też depresyjna natura muzyki Nirvany.
Aberdeen to jedno z najbardziej przygnębiających miejsc w USA, w których byliśmy. Sprawiało wrażenie opuszczonego miasta, wiele miejsc było zamkniętych, a niektóre były zabite dechami na cztery spusty. Na ulicach spotykaliśmy wielu bezdomnych ludzi, którzy mieli swoje miasteczko w centrum, pod autostradą. Aberdeen wydawało się szare, smutne i puste. Ciężko było tu znaleźć coś ciekawego. Szkoda też, iż miasto mało celebruje muzyków, których ulubione ławki gdzie indziej są relikwiami, a ich T-shirty wiszą w muzeum.
Takie Aberdeen są w całej Ameryce. Miasta, w których panuje zbiorowa nieświadomość, ludzie snują się po nich, nie mając pojęcia o świecie czy życiu.
Krist Novoselic
Znak powitalny Come As You Are
Adres: wjedźcie do Aberdeen od wschodu autostradą Olympic Highway znak znajduje się po prawej stronie
Tablica z tytułem utworu Come As You Are to jeden niewielu (dwóch) miejsc w mieście upamiętniających Nirvanę. Jest to również jeden z oficjalnych znaków powitalnych w Aberdeen. Widząc go, czujemy się przywitani i włączeni w lokalną społeczność mieszkańców miasta. Zaakceptowani przez nią tacy, jacy jesteśmy. Jak się wsłuchamy lub wczytamy w tekst piosenki, to okazuje się on dużo bardziej przewrotny i przecząca sobie bardziej niż wskazuje tytuł. My, po przeczytaniu tłumaczenia i wytłumaczenia tekstu, nie widzimy innego sensu, niż to, iż Kurt śpiewał o i do… heroiny.
Dom, w którym dorastał Kurt Cobain
Adres: 1210 E 1st St, Aberdeen
Gdy Kurt miał 2,5 roku przeprowadził się z rodzicami do Aberdeen i mieszkał tutaj aż do ich rozwodu. Kurt pochodził z rozbitej rodziny i przez większość życia czuł się samotny. Z każdym rokiem miał wrażenie, iż coraz bardziej różni się od rówieśników. Faceci w Aberdeen lubili się napić i rozmawiać o dziewczynach, a Cobain wolał słuchać muzyki w swoim towarzystwie. Zasłuchiwał się w piosenkach Led Zeppelin, ale po latach przyznał, iż ich muzyka była seksistowska. Dopiero punk rock pozwolił mu wyrazić, to co czuje.
Był dość drobnej postury, co sprawiło, iż prześladowano go w szkole. Żeby ukryć swoje niedoskonałości, zakładał na siebie kilka koszulek i swetrów. Nie bez powodu w jego życiu pojawił się BODDAH, czyli wyimaginowany przyjaciel, z którym bardzo dużo rozmawiał.
Mama ubierała mnie w ładne sweterki i przeczesywała mi włosy, ale nie pozwalała bawić się z dzieciakami z sąsiedztwa. Byłem dla nich frajerem, bo trzymałem się z boku. Od czasu do czasu przezywałem różne dzieciaki od ‘brudasów’ i ‘śmieciarzy’. Biłem się z nimi i dawałem im w kość. Ale już w czwartej klasie doszedłem do wniosku, iż są fajniejsi od bogatych dzieciaków. Byli bardziej konkretni, żeby nie powiedzieć przyziemni. Ludzie wytykali mnie palcami, ale dziewczyny lubiły mnie, więc byłem akceptowany.
Kurt Cobain, http://aboutkurtcobainnirvana.blogspot.com/
Kolejny dom Cobaina w Aberdeen
Dom Krist’a Novoselic’a
Adres: 1120 N Fairfield Street, Aberdeen
Na szczycie stromego wzgórza znajduje się ładny, duży i zadbany dom, w którym kiedyś mieszkał Krist Novoselic. Widać dużą różnicę między tym osiedlem, a okolicami domu Cobaina. Tu jest po prostu ładnie i tutaj moglibyśmy zamieszkać.
Nie podążaj za trendem. Podążąj za sercem.
Krist Novoselić
Most z piosenki „Something in the Way”
Adres: Young St, Aberdeen
Kojarzycie piosenkę Nirvany „Something in the Way”? Kurt śpiewa w niej o życiu pod mostem, a dokładnie pod tym mostem. Wiele osób z otoczenia Cobaina zaprzecza, iż Young Street Bridge pojawia się w utworze, ale pewne jest to, iż wokalista Nirvany spędzał tam dużo czasu. Słowa tej piosenki są wypisane na tablicy w parku, w którym skończyliśmy nasze zwiedzanie.
Park Pamięci Kurta Cobaina
Adres: Young St, Aberdeen
Park Pamięci Kurta Cobaina (Kurt Cobain Memorial Park) znajduje się na tej samej ulicy, na której dorastał muzyk. Otwarto go w 2011 roku z inicjatywy Fundacji Pamięci Kurta Cobaina. Jest to przestrzeń, w której fani Nirvany mogą złożyć hołd i uczcić dziedzictwo byłego mieszkańca Aberdeen. Umieszczono tu pomnik w kształcie gitary oraz autentyczną gitarę powietrzną Cobaina Znajdziecie tutaj także kilka portretów, zdjęć oraz granitową tablicę z cytatami artysty.
Postrzeganie go jako ponurego, mrocznego i nieszczęśliwego to bzdura. Kurt Cobain był zabawnym gościem.
Krist Novoselic
Ten niewielki skwer, niespecjalnie zadbany, wciśnięty pomiędzy niezbyt ładne osiedle, brudną rzekę i most, o którym pisaliśmy powyżej. Dla nas miał w sobie coś wyjątkowego. Nie ma sobie pomnikowej pompy, jest taki zwykły, skromny i smutny. Mogliśmy usiąść na ławce, popatrzeć w tę samą stronę co kiedyś Kurt Cobain i zastanowić, jak i gdzie rodzi się wrażliwość, co czyni kogoś artystą, jak fan muzyki rockowej staje się jej gwiazdą i jak zagubiony nastolatek zmienia się w uzależnionego od narkotyków samobójcę. Mamy wrażenie, iż kończymy zwiedzanie, w miejscu, gdzie wszystko się zaczęło.