Związane sznurówki i popsuty nastrój po porannej kłótni.

naszkraj.online 11 godzin temu
Grzegorz wiązał sznurowadła w przedpokoju, w złym nastroju – pokłócili się z żoną od rana. Zofia stała oparta o futrynę, ze skrzyżowanymi ramionami, z zaczerwienionymi od płaczu oczami. Na jej twarzy widoczne były zmęczenie i zmarszczki, a przecież miała dopiero 38 lat – nie była stara. Czując na sobie jej wzrok, Grzegorz usiadł na pufie, […]
Idź do oryginalnego materiału