Włożyliśmy w syna wszystko, co mogliśmy, a teraz dla niego jesteśmy biedakami i przegranymi. Mam pięćdziesiąt lat, mój mąż ma pięćdziesiąt pięć. Przez całe życie żyliśmy skromnie, ale zgodnie, starając się wspierać nawzajem, pomagać sobie i przechodzić trudności razem. Wychowaliśmy syna – Krzysia. Niedawno skończył dwadzieścia trzy lata i oznajmił, iż chce żyć osobno. Przyjęliśmy […]