Dziś znowu wszystko się posypało. Chciałam dobrze. Wyjeżdżając w delegację, zostawiłam mamie kluczyki do mojego samochodu. Po co miała się męczyć, taszcząc zakupy z Biedronki, skoro w garażu stał sprawny, świeżo serwisowany Volkswagen? Ale to, czego się obawiałam najbardziej, jednak się wydarzyło. Dała klucze mojemu młodszemu bratu. A on… rozwalił auto. Nie doszczętnie, ale koszt […]