Jesse Golden jest mamą dwóch synów. Pierwszego urodziła, gdy miała 26 lat, a drugiego 20 lat później. Co ciekawe, w przypadku obu ciąż spotkała się z krytyką. "Gdy urodziłam pierwszego syna, ludzi mówili, iż jestem za młoda na macierzyństwo. Może dlatego, iż byłam niezamężna, a ciąża nie była planowana?"- zastanawia się kobieta w jednym ze swoich wpisów na Instagramie.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak Sylwia Przybysz łączy pracę z macierzyństwem?
Ludzie mówili, iż jest za stara na macierzyństwo
W wieku 46 lat Jesse po raz drugi została mamą. Ta ciąża, mimo iż kobieta miała wówczas kochającego męża i dobrą pracę, spotkała się z jeszcze większą krytyką. "Tym razem ludzie mówili, iż jestem za stara. W przeciwieństwie do czasu, gdy po raz pierwszy zostałam mamą, jestem w tej chwili w udanym małżeństwie i mam ustabilizowaną sytuację finansową" - zdradza. w tej chwili jej starszy syn ma 21 lat, a młodszy skończył rok.
"Każda ścieżka do macierzyństwa jest inna"
Kobieta podkreśla w poście, iż każdy ma prawo do swoich opinii. Jednak nie powinniśmy od nich uzależniać swoich życiowych wyborów. "Tylko ty znasz ścieżkę, którą podążasz i powody, dla których twoje serce ją wybrało" - napisała. "Każda droga do macierzyństwa jest inna. I każda rodzina to piękna, jedyna w swoim rodzaju historia" - zaznaczyła autorka wpisu. Czy uzależniasz swoje życiowe wybory od opinii innych osób? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania artykułu.