Została bohaterką turnusu. Błyskawicznie rozprawiła się z wakacyjną zmorą

natemat.pl 6 godzin temu
Wakacje można spędzać na wiele sposobów. Jedni wybierają wczasy na własną rękę i rezerwują mieszkania, inni wolą wakacje all inclusive, a jeszcze inni spędzają je na kempingach. Jednak niezależnie od rodzaju urlopu zmora wakacyjna jest jedna – rezerwowanie leżaków. Ale można sobie z nią łatwo poradzić.


Każdy, kto choć raz wypoczywał latem w hotelu z basenem wie, jak trudno bywa o znalezienie tam wolnego miejsca na leżaku. W ostatnich sezonach turyści zaczęli wstawać o świcie, żeby zarezerwować sobie miejsce ręcznikiem. W Hiszpanii potrafią choćby czekać na rozłożenie leżaków. We Francji znaleźli jednak bohaterkę, która rozprawiła się z tym problemem.

23 sekundy, które doprowadzą cię do płaczu ze śmiechu. Została bohaterką turnusu


Rezerwowanie leżaków naprawdę stało się chorą praktyką. Mistrzami w tej kwestii są turyści z Niemiec i Wielkiej Brytanii, którzy już o 6 rano potrafią wpaść na basen tylko po to, żeby zarezerwować miejsce dla całej rodziny. We Francji powiedzieli temu dość.

Na jednym z kempingów w Argelès-sur-Mer, kurorcie nad Morzem Śródziemnym niedaleko granicy z Hiszpanią, problem ręczników i leżaków został rozwiązany błyskawicznie. Na filmiku, który w 4 dni zyskał ponad 4 mln wyświetleń widać, jak postawna kobieta z obsługi błyskawicznie zebrała zalegające na leżakach nieużywane ręczniki.

Z mimiki kobiety można wyczytać, iż nie znosiła ona sprzeciwu. Na jeden z pustych leżaków zebrała wszystkie nieużywane ręczniki, a następnie dosłownie wywiozła je z przestrzeni nad basenem. Jej zachowanie zostało nagrodzone brawami przez turystów odpoczywających na leżakach.

Rezerwowanie leżaków piętnowane, ale to klasyka w wielu kurortach


Rezerwowanie miejsc ręcznikami niestety stało się codziennością w zasadzie we wszystkich hotelach. I może nie byłoby to tak irytujące gdyby nie fakt, iż wielu podróżnych potrafi zostawić ręcznik nad basenem, po czym pojechać na wycieczkę, albo pół dnia spędzić na plaży. Innymi słowy, jest to czysty egoizm.

Dlatego turyści coraz częściej domagają się, żeby obsługa hotelu usuwała nieużywane ręczniki z leżaków. "Tak powinno być w każdym hotelu", "Brawo Madame", "Uwielbiam to! Ludzie rezerwują leżaki bez powodu, spędzają dzień poza hotelem, a potem spodziewają się, iż ręczniki i leżaki przez cały czas będą na nich czekały, niestety dzieje się tak od lat" – pisali kolejni internauci.

Kto wie, być może dzięki nagłaśnianiu takich historii i pokazywaniu, iż z problemem można sobie radzić, pewnego dnia rezerwowanie leżaków będzie tylko niemiłym wakacyjnym wspomnieniem. Ważne też, iż obiekty dostrzegają problem i próbują szukać rozwiązań.

Idź do oryginalnego materiału