Żona przyznaje, iż próbowała tylko sprawić, bym stracił swoją Ramę

wybudzeni.com 5 godzin temu

Żona przyznaje, iż próbowała tylko sprawić, bym stracił swoją Ramę

20 stycznia 2015

Dzięki waszym radom i wsparciu utrzymałem ramę przez to, co podejrzewam, iż jest Głównym Wydarzeniem. Podczas gdy żona próbowała naciskać wszystkie guziki, ja pracowałem nad projektami domowymi, kupiłem sobie kilka ładnych ubrań i byłem po prostu zadowolony sam ze sobą i z synem. W niedzielne popołudnie zmieniła biegi: była dla mnie tak miła, iż było to dziwne, niezgodne z jej charakterem i zdecydowanie niepodobne do tego, jaka była dwa tygodnie wcześniej. Byłem wdzięczny i pełen szacunku za miłe oferty, ale trzymałem Ramę. Nie robiłem tego, by zyskać jej aprobatę, ale dlatego, iż chciałem być szczęśliwy niezależnie od jej wkurzonego nastroju. Wyglądało więc na to, iż sytuacja się poprawia, ale znam ją zbyt dobrze, by stracić czujność i opuścić gardę.

Ostatniej nocy zaczęła próbować się kłócić o cokolwiek. O szklankę, która wyszła brudna ze zmywarki (jej wina), o to, iż nie lubi swoich zajęć (jej wina), o to, iż chce prywatności, aby uczyć się na zajęcia (jej wybór pokoju), ale potem narzekała, iż wyszedłem z pokoju, żeby pobawić się z synem gdzie indziej, choć lubi, kiedy jesteśmy w pobliżu, kiedy się uczy. Wcześniej po prostu wskazałbym, iż te rzeczy są jej własną winą, a ona wykorzystałaby to do walki ze mną. To jest zatracanie własnej Ramy.

Tym razem po prostu ignorowałem jej pułapki, używając Zamgławiania [z książki Kiedy mówię „nie”, czuję się winny], będąc zajętym swoimi sprawami.

Zinternalizowałem już, iż kiedy ona zaczyna stawiać sprzeczne żądania, to nie jest moment na rozmowę jak dorosły z dorosłym, ona po prostu chce się pokłócić. Wtedy najlepsze, co mogę zrobić, to ją zignorować i skupić się jeszcze bardziej na tym, co dla mnie naprawdę ważne. Tym razem było to o tyle łatwe, iż nie próbowałem się kontrolować, by do mnie nie dotarła, ale po prostu miałem to w dupie, więc nie mogła do mnie dotrzeć. Widziałem to wszystko tak wyraźnie, iż zamiast ciężko pracować, aby utrzymać Ramę, było mi wygodnie ją utrzymać. To była dla mnie ogromna zmiana!

Na koniec powiedziała: „Wiesz, co mnie naprawdę denerwuje? To, iż nie REAGUJESZ na to, co mówię!”. Byłem taki zadowolony, iż to powiedziała! Chciałem i korciło mnie, żeby powiedzieć: TAK! Wiem! Czyż to nie wspaniałe? Po prostu próbujesz nawiązać walkę, aby zobaczyć, czy stracę Ramę, ale ja nie reaguję, utrzymuję Ramę i na tej podstawie odpowiadam po swojemu! Przeczytałem wszystkie lektury i książki z Zakładki i bardzo ciężko pracowałem, aby to osiągnąć. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy!

Ale oczywiście tego nie powiedziałem. Pamiętaj, iż musimy ukrywać nasze starania i sprawiać, by wszystko wyglądało na łatwe. Zamiast tego uśmiechnąłem się przyjaźnie i powiedziałem: „Kochanie, kiedy jesteś taka zdenerwowana, rozmowa nie ma sensu. Z chęcią porozmawiam, gdy się uspokoisz.” Szczerze mówiąc, nauczyłem się tej sztuczki, ponieważ działa z moim własnym synem. Kiedy jest wkurzony, po prostu kładę go w jego pokoju, pozwalam mu tam wszystko odegrać, podczas gdy ja idę robić coś innego, a kiedy się uspokoi, jestem gotowy do ponownej zabawy z nim. Z żoną zrobiłem to samo: dawałem jej czas na uporządkowanie uczuć, a w międzyczasie skupiałem się na czymś innym. W tym momencie żona chciała coś odpowiedzieć, otworzyła usta, ale nic z nich nie wyszło. Potem wyszła z pokoju, wróciła, by coś powiedzieć, znów wyszła zdenerwowana, nie wyrażając niczego, a w końcu po kilku rundach wyszła z domu, by udać się na swoje zajęcia.

Niesamowite zdjęcie. Dwóch całkowicie spokojnych mężczyzn czeka, aż minie napad złości małej dziewczynki. Ci mężczyźni, to ojciec i dziadek dwulatki, która leżała na podłodze w środku centrum handlowego. Żaden z tych mężczyzn nie traci cierpliwości, nie denerwuje się, nie krzyczy na nią. Po prostu czekają. Nie dali jej tego, czego w tym momencie chciała, ale pozwolili jej wyrażać swoje emocje – w tym przypadku złość. Nikt wokół nie czuje się zawstydzony zachowaniem dziewczynki.

Kiedy wróciła kilka godzin później, przeprosiła. To dla niej bardzo rzadkie, ponieważ ma wielkie ego i jest bardzo uparta. Następnie przytuliła mnie bardzo mocno i rozpłynęła się w moich ramionach. Nie przytulała mnie tak od kilku tygodni i nie chciała mnie puścić. Czułem, iż jest szczęśliwa, iż jestem silny i dzięki temu czuje się bezpieczna. Postępowałem zgodnie z moją zwykłą metodą przyjmowania przeprosin jak mężczyzna. Nie było potrzeby jej besztać ani oskarżać o bycie wkurzoną. Dla mnie liczy się tylko to, iż jeżeli jest dorosła emocjonalnie, to chętnie porozmawiam, ale w przeciwnym razie po prostu mnie to nie obchodzi, ponieważ nie jest to dla mnie produktywne, więc nie zamierzam marnować na to energii. Potem krótko opowiedziała o tym, co naprawdę ją niepokoiło (coś drobnego, co nie miało nic wspólnego ze mną), a ja Zgodziłem się i Wzmocniłem, roześmiała się i to wszystko. Dziś była kochająca, radosna i miła. Powiedziała też, iż bardzo dobrze wyglądam w moich nowych, ładnych ubraniach. Podziękowałem jej za komplement, ale szczerze mówiąc, nie miało to dla mnie znaczenia, bo nie potrzebuję jej aprobaty co do ubioru. Wybrałem je właśnie dlatego, iż wiedziałem, iż dobrze w nich wyglądam.

Czerwona Pigułka nie polega na byciu dupkiem lub kontrolowaniu naszych żon. Chodzi o posiadanie Ramy, dzięki którym kontrolujemy siebie i mamy wizję tego, co jest dla nas NAPRAWDĘ ważne. Dzięki temu żony czują się bezpieczniejsze i szczęśliwsze z nami, a następnie są zainspirowane, aby również uczynić nas szczęśliwszymi.

Z pierwszej ręki: Żona przyznała, iż próbowała różnych sposobów i w zasadzie wszystkiego, żeby sprawdzić, czy stracę panowanie nad sobą [Ramę]. Utrzymałem spokój i opanowanie [Ramę], a ona się rozluźniła i wtuliła w moje ramiona.

Źródło: Wife admits she was just trying to make me lose frame

Zobacz na: Rama w uproszczeniu – Reakcja vs Odpowiedź
Mężczyźni bez ramy i rzeczy, które robią – Whine More Please
Rama to nie Stoicyzm, to coś znacznie lepszego – Rian Stone
Dwie kategorie miłości
Bycie kontrolującym nie działa
Cykl Obserwuj, Zorientuj, Zdecyduj i Działaj [O.O.D.A. Loop]

Idź do oryginalnego materiału