O maju napisano już wiele. Trafił on do piosenek, przysłów, zaistniał w polskiej obyczajowości. Jest piątym miesiącem w roku według kalendarza gregoriańskiego. Właśnie w tym czasie wszystko w przyrodzie ożywa. W naszej szerokości geograficznej maj oznacza dłuższy dzień choćby do około 16,5 godziny. Właśnie teraz trafia do nas więcej światła słonecznego, co zdecydowanie poprawia samopoczucie. Swą nazwę maj bierze od łacińskiej nazwy Maius rzymskiej bogini Mai, matki Merkurego. W Polsce miesiąc ten kojarzy się na tyle dobrze, iż do naszego języka weszło określenie „umaić”, czyli przystroić, upięknić. Trudno się dziwić, bo rzeczywiście jest on wyjątkowy pod względem urody. Nie wszyscy wiedzą, iż w naszym kalendarzu jedynie maj i marzec mają nazwy zaczerpnięte z języka łacińskiego.
