Zielone złudzenia. Jak greenwashing i eko-metki tworzą nową mitologię konsumpcji
Zdjęcie: Foto: PAP/DPA
Bycie "eko" wpisuje się w język współczesnego rynku. „Bio” i „organic” w branży spożywczej, „sustainable”, „conscious” w modzie, „eco-friendly” w kosmetykach. Towarzyszy mu określona symbolika: beże i zielenie, liście, krople wody. Ten kod marketingowy przeniknął niemal wszystkie sfery życia – od półek dyskontów po kampanie globalnych korporacji.