„Zięć był przystojny i miał kasę. Zamiast cieszyć się szczęściem córki, robiłam ...

polki.pl 11 godzin temu
„– Co ty odwalasz? Uwodzisz mojego męża? Chyba do reszty oszalałaś – złościła się córka. – Kochanie – byłam zaskoczona – co ty wygadujesz? – Daj spokój, przecież widać, jak się do niego migdalisz. Mówił o paru akcjach”.
Idź do oryginalnego materiału