Kiedyś w pary łączyły nas miłość i perspektywa: „i nie opuszczę cię aż do śmierci”. Dziś wiele osób traktuje związek jako wspólną drogę do realizacji konkretnego celu. Co jednak gdy ten cel przestaje mieć rację bytu? Z takim pytaniem psychoterapeutka Ewa Klepacka-Gryz spotyka się w swojej praktyce coraz częściej.