Zabytkowe koleje, oferujące przejazdy pociągami złożonymi z historycznych wagonów ciągniętych często przez parowóz, zwykle skarżą się na braki: taboru, pieniędzy, personelu itd. Ale walijska kolej Llangollen Railway narzeka na nadmiar – kotów, które zamieszkują warsztaty kolejowe.
Od wielu lat wielu lat warsztaty te stały się domem dla półdzikich kotów. Pracownicy opiekują się nimi, oddają do kastrowania, i często znajdują dla nich stałe domy, ale w tej chwili zwierząt jest około 20 i kolejarze nie mają czasu w zajmowanie się nimi. W dodatku tabor kolejowy manewrujący w warsztatach stwarza zagrożenie dla kotów, których nie da się nauczyć, by nie siedziały na torach.
Dlatego też Llangollen Railway apeluje w lokalnych mediach o woluntariuszy, którzy na stałe zabraliby koty do swoich domów.
Dla tych, którzy chcieliby zobaczyć coś więcej o tej kolei niż jej kolekcja kotów, proponuję video: