„Zazdrosny mąż wolał wpaść w długi niż przyznać się do porażki. ...

polki.pl 3 dni temu
„W tamtym momencie jeszcze w to nie wierzyłam. Myślałam, iż to tylko eskalacja kłótni, iż Michał się uspokoi i w końcu oprzytomnieje i zrozumie, iż mam rację. Ale nie. Tamtego wieczoru zebrał swoje rzeczy i nie wrócił na noc”.
Idź do oryginalnego materiału