Dzisiaj postanowiłam opisać w tym dzienniku pewną historię, która wstrząsnęła moim życiem. Wszystko zaczęło się od ostrej wymiany zdań z córką. „Matko, czyś ty zupełnie zmysły postradała?” Słowa Małgosi uderzyły mnie jak cios w splot słoneczny. Było mi tak boleśnie. W milczeniu kontynuowałam obieranie ziemniaków, ale łzy same napływały mi do oczu. „Ludzie już palcami […]