Ta sukienka wymagała mojej dogłębnej analizy. Kiedy zobaczyłam, iż blogerki modowe każą mi biec po nią do Zary, stwierdziłam, iż najpierw się upewnię, czy ten produkt jest praktyczny i jakościowy. Jaki werdykt?
Zara ma na to swoją wizję
Pierwszym plusem jest zdecydowanie kolorystyka. Wersja burgundowa i brązowa wpasowuje się w tegoroczne trendy. To jest zdecydowanie na topie. Nie mogło zabraknąć klasycznej czerni. Ale przechodząc do stylu, czym adekwatnie jest ten fason i czy go lubimy?

Z jednej strony gładki wzór a na dole fantazja. Można powiedzieć, iż Zara próbowała połączyć elegancki krój z klimatem baletnicy. Jednocześnie jest subtelna i odważna. Ciężko się zdecydować, gdzie będzie ona pasowała. Jednak cena nie jest wygórowana, bo kosztuje 115 zł, a w materiale wstępuje przewaga bawełny! To chwalimy jak najbardziej.
Jak noszą to blogerki?
Ewidentnie sukienka przystosowana jest do specjalnych okazji, więc musimy to mieć na uwadze, kiedy myślimy: brać czy nie brać? Zbliżają się walentynki, więc burgundowy kolor wpasuje się w to wydarzenie. Falbanki dodają romantyzmu i można to wykorzystać na dłuższą metę. Oto jakiego efektu można się spodziewać:
Ja zdecydowanie mówię tak tej sukience. Po raz kolejny Instagram zainspirował mnie do zakupu, którego nie żałuję. Dzięki różnorodnym połączeniom, które sugerują blogerki, byłam pewna, iż sprawdzi się choćby na zwykłe wyjścia, kiedy zapragnę wyglądać ekstra! Pamiętajmy, iż my kobiety nie potrzebujemy specjalnego pozwolenia zwanego imprezą, aby wystroić się i błyszczeć na ulicach.