Zapomniany Belweder w Sławięcicach

szaryburek.pl 1 rok temu

Sławięcice to wschodnia część miasta Kędzierzyn-Koźle. Znajduje się tu wybudowany w latach 1716-1720, piękny, zabytkowy pawilon ogrodowy. Właściciel chciał w nim uruchomić malutki hotelik z dwoma luksusowymi apartamentami. Jak na razie nic z tych planów nie wyszło, ale mieszkańcy liczą, iż obiekt odzyska dawny blask.

Ten piękny pawilon ogrodowy, określany jako „Belweder”, wybudowany został w latach 1716-1720 przez hrabiego Adolfa Magnusa von Hoyma w Kędzierzynie-Koźlu, w dzielnicy Sławięcice. Ta późnobarokowa budowla była elementem całego kompleksu ogrodów francuskich i angielskich. Budynek ma kształt barbakanu, w którym środkowa wieża to klatka schodowa, a w przylegających do niej czterech wieżyczkach znajdowały się pokoje gościnne. Posiadał on przepiękne barokowe wnętrza i klasycystyczne malowidła ścienne.

Jak informowała „Nowa Trybuna Opolska” w swoim artykule z 2009 r.:

„Mieszczący się na terenie ogrodów pałacyk najpierw był siedzibą PGR-u, a potem powoli zamieniał się w ruinę. W 1996 r. trafił w prywatne ręce. Właściciel przykrył dach blachą miedzianą, ale miejscowi złomiarze ukradli ją, podobnie jak nowe rynny. Właściciel chciał w nim uruchomić malutki hotelik z dwoma luksusowymi apartamentami. Na razie nic z tych planów nie wyszło, ale mieszkańcy liczą, iż obiekt odzyska dawny blask”.

Kiedy odwiedziłem to miejsce w kwietniu tego roku, widać było, iż tak naprawdę w tym pięknym pałacyku nic się nie zmieniło. Obiekt przez cały czas jest zamknięty i nie ma możliwości, aby go zwiedzić. Może to i lepiej, dzięki temu pałacyk jeszcze jakoś się trzyma. W internecie ciężko znaleźć jakiekolwiek zdjęcia z wnętrza tej budowli, więc jak naprawdę ona wygląda w środku, możemy sobie tylko wyobrazić.

Na dole, pod obiektem, można zobaczyć resztki dekoracyjnej mozaiki, która kiedyś zdobiła budowlę.

Popękane mury tego obiektu nie wróżą mu nic dobrego. Niestety, ta piękna budowla z każdym rokiem popada w coraz większą ruinę, najwidoczniej brakuje funduszy na bardzo kosztowną restaurację zabytku.

Spacerując sobie po terenie parku, niedaleko „Belwederu”, można trafić na ruiny mauzoleum pochodzącego z XVIII w. Wybudowane zostało dla właścicieli tutejszych dóbr – rodziny Hohenlohe-Ingelfingen. Ta XVIII-wieczna budowla położona jest na małym wzniesieniu, została wzniesiona na planie czworoboku i była zwieńczona kopułą. Pod koniec II wojny światowej mauzoleum zostało uszkodzone i sprofanowane przez wojska radzieckie. Przez następne lata zaniedbany obiekt popadał w coraz to większą ruinę.

Na terenie tych obiektów znajdują się pozostałości po zniszczonym pod koniec wojny oraz w czasach późniejszych sławięcickim zespole parkowo-pałacowym.

———

Moją pasją są podróże i fotografowanie miejsc mniej znanych, zapomnianych, niedostępnych i opuszczonych. Staram się wyszukiwać miejsca, według mnie warte uwagi, mające swój klimat i urok. Myślę, iż stworzyła się wokół tego co robię jakaś mała, fajna społeczność. Nigdy nie myślałem, iż to zrobię, ale doszedłem do wniosku, iż stworzę swój Patronite. Wspierając mnie na nim, sprawisz, iż będę mógł rozwinąć mojego bloga, wyjeżdżać częściej i dalej i z tego tworzyć fajne relacje. W ten sposób także Wam podpowiadać jakieś interesujące miejsce na wyprawy. Kto wie, może to kiedyś przerodzi się w moją jedyną pracę… Bardzo dziękuję Pawłowi, Karolinie, Magdalenie, Małgorzacie, Władysławowi, Alexowi i Magdzie, którzy wsparli moje działania i zostali moimi pierwszymi patronami.

———

Idź do oryginalnego materiału