Gdy Kasia płaciła za zakupy, Wojtek stał z boku. A gdy zaczęła wkładać je do siatek, w ogóle wyszedł na zewnątrz. Kasia opuściła sklep i podeszła do Wojtka, który właśnie palił papierosa. — Wojtku, weź torby — poprosiła, podając mu dwie ciężkie siatki z jedzeniem. Wojtek spojrzał na nią, jakby zmuszano go do czegoś niezgodnego […]