Zamówił kotleta, frytki i surówkę w "Suntago". "Jak zobaczyłem paragon, to aż mnie zatkało"

turysci.pl 5 dni temu
Zdjęcie: basen


Bilet wstępu do wodnego parku rozrywki “Suntago” nie należy do najtańszych. Goście doskonale zdają sobie sprawę, iż kilka godzin spędzonych na terenie wiążą się ze sporym wydatkiem. Drogie są też dania w tamtejszych restauracjach, o czym przekonał się pan Miłosz. Nie zgadniecie, ile zapłacił za kotleta de volaille z serem, surówkę i frytki.
Idź do oryginalnego materiału