Zagraniczny city break zwykle kojarzy się z planowanym lotem do Paryża, Rzymu czy Barcelony. Problem w tym, iż spontaniczne okazje zdarzają się rzadko, a żmudne polowanie na tanie bilety lotnicze potrafi zepsuć całą euforia z wyjazdu. Tymczasem wystarczy spojrzeć bliżej. Wsiadasz do pociągu, wydajesz sto złotych i po kilku godzinach jesteś w stolicy innego kraju. Bez stresu, bez kombinowania. jeżeli masz chwilę wolnego i ochotę na zmianę scenerii, @travelovxy przedstawili propozycje kierunków, które sprawią, iż choćby krótki wypad zamieni się w małą przygodę.
REKLAMA
Zobacz wideo Gdzie polecieć na szybki city break jesienią? Niektóre kierunki są nieoczywiste
Ile kosztuje bilet do Bratysławy? To piękne miasto, do którego dotrzesz za grosze
Podróż z Warszawy do Bratysławy trwa około ośmiu godzin, a bilet można trafić już za stówkę. Wystarczy wyjechać rano, by po południu spacerować po urokliwej starówce nad Dunajem. Miasto jest kameralne, z malowniczym zamkiem górującym nad panoramą i atmosferą, w której łatwo się zatracić. Można przejść się Mostem Słowackiego Powstania Narodowego, usiąść na kawie przy Hlavném námestí i zajrzeć do jednej z kawiarni, gdzie panuje przyjemny, miejski luz. Wieczorem świetnie sprawdza się spacer wzdłuż nabrzeża, skąd widać światła pobliskiego Wiednia.
Jak najtaniej dostać się do Berlina z Poznania? Postaw na kolej
Trasa z Poznania do Berlina to jedno z najszybszych i najbardziej komfortowych połączeń międzynarodowych. Pociąg dojeżdża tam w około 2,5 godziny, a bilety zaczynają się już od 125 zł. Zdarzają się też tańsze oferty, choćby za 90 zł. W zamian dostaje się pełen energii weekend w mieście, które nigdy nie śpi. Warto zacząć od spaceru po Unter den Linden, odwiedzić Muzeum Pergamońskie i zobaczyć Bramę Brandenburską. Berlińska scena gastronomiczna i artystyczna przyciąga ludzi z całego świata, więc każdy znajdzie tu coś dla siebie, od currywurst po wystawy w East Side Gallery. Miasto ma też wyjątkową atmosferę wolności, w której historia spotyka się z nowoczesnością.
Jak najtaniej dostać się do Budapesztu? Nie musisz rozbijać świnki skarbonki
Z Katowic do Budapesztu dojedziesz pociągiem za równo 100 zł, a podróż trwa około ośmiu godzin. Warto poświęcić ten czas, bo stolica Węgier potrafi zachwycić od pierwszego spojrzenia. Z jednej strony monumentalny Parlament i mosty nad Dunajem, z drugiej luźna atmosfera ruin pubów i termalne łaźnie. Będąc na miejscu trzeba odwiedzić Most Łańcuchowy, wjechać na Wzgórze Gellérta i spojrzeć na miasto z góry, a wieczorem odpocząć w kąpielach Széchenyi. Budapeszt najlepiej poznawać pieszo, próbując po drodze langoszy, gulaszu i kieliszka tokaju.
Ile kosztuje bilet PKP Intercity do Wiednia? Ciut drożej, ale warto tam pojechać
Podróż z Wrocławia do Wiednia ma w sobie coś wyjątkowego... Zmieniający się za oknem krajobraz, który z Dolnego Śląska płynnie przechodzi w austriackie wzgórza i winnice. Pociągi kursują kilka razy dziennie, a bilety często kosztują równe 100 zł, choć zimą ceny potrafią wzrosnąć i w niektórych okresach wynosić od 125 zł. Stolica Austrii to klasyka w najczystszej postaci: eleganckie pałace, opera, kawiarnie pachnące cynamonem i muzyka, która rozbrzmiewa na rynku. Zimą kuszą jarmarki bożonarodzeniowe, latem parki i koncerty pod gołym niebem. Warto zajrzeć do Belwederu, pospacerować po ogrodach Schönbrunn i spróbować tortu Sachera w Café Central. Wprost idealna propozycja na jesienno-zimowy city break z odrobiną wiedeńskiego szyku. Które z tych miast wybrałabyś/wybrałbyś na spontaniczny weekend? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.






