Oprócz wstrętnego mleka z czosnkiem u mnie w domu (podobnie jak w innych polskich domach) jesienią nastawiało się często równie "pyszny" syrop z cebuli. Nie znoszę go po dziś dzień. w tej chwili nikt już nie jest na te mikstury skazany. Istnieją smaczniejsze sposoby na odporność, w tym oxymel. Czym jest, jak go zrobić, co do niego dodawać i czy jest ktoś, kto nie powinien go pić?