W Łapalicach na Kaszubach znajduje się niedokończony zamek, którego monumentalna budowla, choć w stanie surowym, od lat przyciąga tłumy turystów. Budowa zamku w Łapalicach będzie mogła zostać legalnie dokończona — poinformował na sesji rady miejskiej w Kartuzach burmistrz Mieczysław Gołuński.
Budowa monumentalnego zamku była marzeniem pana Piotra Kazimierczaka, który jako gdański rzeźbiarz i producent stylowych mebli rozpoczął swoją inwestycję w latach 80. Pierwotnie miał to być po prostu dom jednorodzinny z pracownią rzeźbiarską o powierzchni 170 m kw. Jednak fantazja inwestora trochę poniosła i budowla rozrosła się do rozmiarów prawdziwego zamku o łącznej powierzchni ponad pięciu tys. m kw. Ciekawostką jest to, iż na zamku znajduje 365 okien symbolizujących liczbę dni w roku, 52 komnaty symbolizujące liczbę tygodni w roku i 12 wieżyczek symbolizujących liczbę miesięcy. Znajduje się tam też wielka sala balowa oraz duży basen.
Niestety, ale na początku lat 90. prace budowlane zostały wstrzymane z powodu problemów finansowych inwestora. Z początku dotyczyły one kwestii administracyjnych, gdyż wzniesienie zamku było po prostu samowolą budowlaną. Długie lata trwały sprawy w sądach i urzędach, a zamek w tym czasie zaczął żyć własnym życiem i stawał się coraz większą atrakcją turystyczną.
W 2020 r. Rada Miasta w Kartuzach podjęła uchwałę o przystąpieniu do opracowania planu zagospodarowania przestrzennego części Łapalic, w której znajduje się niedokończony zamek.
Aby opracować nowy plan zagospodarowania potrzebna była przede wszystkim zgoda Pomorskiego Konserwatora Zabytków. Na początku była ona negatywna. Jednak po rozmowach z władzami Kartuz i po wizji lokalnej, konserwator wydał opinię pozytywną.
„Zrobiliśmy milowy krok w sprawie zamku w Łapalicach” — mówił na sesji rady miejskiej w Kartuzach burmistrz Mieczysław Gołuński. „Mieliśmy pewien zastój, o ile chodzi o prace nad planem miejscowym obejmującym zamek w Łapalicach, ale dzięki przychylności pana konserwatora zabytków procedura ruszyła. W ubiegłym tygodniu przyszła decyzja pozytywna na zakończenie projektu i uzgodnienie budowy tego zamku” – poinformował na swoim portalu dwa dni temu expresskaszubski.pl
Natomiast w rozmowie z portalem „Zawsze Pomorze”, Mieczysław Gołuński zdradził, iż teraz urząd może już przygotować się do publicznego okazania planu zagospodarowania. jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z założeniami, za trzy lub cztery miesiące nowy plan będzie mógł być przyjęty przez radę. Mam nadzieję, iż nowy plan zostanie pozytywnie przyjęty i ta inwestycja będzie mogła zostać dokończona. Zamek w Łapalicach wpisał się już w to miejsce i jest bardzo znany od wielu lat, co powoduje też, iż jest najeżdżany przez naprawdę masę osób, które chcą go obejrzeć. jeżeli uda się dokończyć jego budowę, będzie ciekawą wizytówką tego miejsca, Kaszub, ale i całego województwa pomorskiego — tłumaczy Mieczysław Gołuński.