Zacznie się 30 października. Pogoda całkowicie się zmieni

Od 30 października nad kraj napłyną masy ciepłego powietrza znad Afryki i basenu Morza Śródziemnego. Temperatura w niektórych regionach może sięgnąć choćby 22 stopni Celsjusza. Synoptycy zapowiadają aurę bardziej przypominającą babie lato niż jesień.

Ciepłe powietrze znad południa. choćby 22°C w cieniu

Jak informuje portal twojapogoda.pl, od połowy tygodnia Polska znajdzie się pod wpływem zwrotnikowych mas powietrza, które przyniosą duży skok temperatury. Ciepło napłynie z południa — znad Basenu Morza Śródziemnego i Afryki Północnej.

Najcieplej będzie w południowych województwach — na Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu. Tam słupki rtęci mogą pokazać choćby 22°C, a lokalnie jeszcze więcej. W centrum kraju termometry wskażą około 18–20°C, a na północy nieco chłodniej, choć przez cały czas powyżej średniej dla tej pory roku.

Wiatr halny przyniesie nie tylko ciepło

Źródłem ocieplenia będzie wiatr halny, który zacznie wiać z dużą siłą w rejonach górskich. W Tatrach i Beskidach jego podmuchy mogą przekraczać 120 km/h, a w niższych partiach — 50–60 km/h.

Choć halny przynosi przyjemne ciepło, warto zachować ostrożność — silne podmuchy mogą powodować trudności komunikacyjne i łamać gałęzie drzew. W pozostałych regionach wiatr będzie umiarkowany i nie powinien powodować większych problemów.

Wszystkich Świętych z pogodą jak z września

To dobra wiadomość dla osób planujących wizyty na cmentarzach. W tym roku Wszystkich Świętych upłynie pod znakiem słońca, wysokich temperatur i przejaśnień. W wielu miejscach Polski pogoda bardziej przypomni wrzesień niż listopad.

W czwartek mogą pojawić się przelotne opady deszczu, głównie na północy kraju, a w sobotę — na Pomorzu. Poza tym jednak dominować ma pogodne niebo i suche powietrze, co sprawi, iż odwiedziny grobów będą wyjątkowo komfortowe.

Ciepły początek listopada zamiast jesiennej szarugi

Synoptycy zapowiadają, iż pierwsze dni listopada przyniosą pogodną i ciepłą aurę, z temperaturami dochodzącymi do 18–21°C. To oznacza, iż przez kilka dni Polacy będą mogli cieszyć się złotą, słoneczną jesienią, zanim pogoda ponownie się załamie.