Depilacja to temat, który od lat budzi emocje i dyskusje. Starożytne cywilizacje znały różne sposoby na pozbywanie się włosów, ale dopiero XX wiek sprawił, iż kobiety zaczęły traktować gładką skórę jako standard piękna. Zwyczaj wspierany reklamą i modą gwałtownie stał się globalnym trendem. Dziś coraz częściej mówi się jednak o zdrowotnych skutkach golenia i o tym, iż naturalne owłosienie pełni istotne funkcje ochronne.
REKLAMA
Zobacz wideo Czy przed porodem jest konieczne golenie krocza?
Reklama zmieniła postrzeganie kobiecego ciała. Moda na golenie stała się normą
Pierwsze próby usuwania włosów znane były już w starożytnym Egipcie, ale przez wieki dotyczyły głównie mężczyzn i ich zarostu. Przełom nastąpił w 1915 roku, gdy wypuszczono na rynek pierwsze maszynki dedykowane kobietom. To właśnie reklama stworzyła potrzebę golenia tam, gdzie wcześniej jej nie było. Jak podaje portal iGlanc.cz, kampania marketingowa sprawiła, iż gładka skóra zaczęła być postrzegana jako symbol elegancji i nowoczesności. Krótsze sukienki dodatkowo wzmocniły ten trend, a z czasem uczyniły go obowiązującym standardem.
Higiena to mit? Golenie osłabia skórę i sprzyja infekcjom
Wielu ludzi uważa, iż owłosienie jest niehigieniczne, ale dostępne analizy medyczne pokazują coś innego. Amerykańska case study prowadzona przez dr Ikemefunę Okwuwę wskazuje, iż podczas golenia dochodzi do mikrouszkodzeń skóry, które ułatwiają rozwój bakterii i grzybów. Stany zapalne mieszków włosowych, wrastające włoski czy infekcje to częste skutki depilacji. Ryzyko rośnie, gdy używa się stępionych maszynek lub goli się na sucho. Brak pielęgnacji po zabiegu dodatkowo zwiększa prawdopodobieństwo powikłań skórnych.
Owłosienie to naturalna bariera ochronna. Skóra potrzebuje tego zabezpieczenia
Włosy pełnią w organizmie ważne funkcje. Chronią przed otarciami, zanieczyszczeniami i zimnem, a w okolicach intymnych zabezpieczają delikatne błony śluzowe. Owłosienie może także wpływać na postrzeganie atrakcyjności poprzez zapach, choć kwestie związane z feromonami to hipoteza, a nie jednoznacznie potwierdzony fakt naukowy. Badania wskazują, iż wspiera ono równowagę mikrobiomu skóry, czyli zespołu pożytecznych bakterii chroniących przed patogenami.
Różne kultury różnie patrzą na golenie. Estetyka nie zawsze oznacza higienę
W zachodnich społeczeństwach gładka skóra uważana jest za normę, a brak depilacji często budzi kontrowersje. Tymczasem w wielu regionach świata, na przykład w Afryce, podejście do tego tematu jest odmienne. Tam owłosienie nie stanowi problemu, a atrakcyjność nie jest uzależniona od depilacji. W niektórych kulturach włosy symbolizują dojrzałość i zdrowie. Ruchy feministyczne w Europie i Ameryce coraz częściej podważają sens golenia, wskazując na jego komercyjne korzenie i presję społeczną.
Jak golić się bezpiecznie? Prawidłowe nawyki zmniejszają ryzyko podrażnień
Choć golenie niesie ze sobą ryzyko, istnieją sposoby, by je ograniczyć. Używanie ostrych i czystych maszynek, stosowanie pianek lub żeli oraz odpowiednie nawilżenie skóry po zabiegu pozwala zmniejszyć podrażnienia. Ważne jest też golenie zgodnie z kierunkiem wzrostu włosów, co ogranicza wrastanie. Regularna wymiana maszynek i unikanie golenia na sucho zmniejszają ryzyko mikrouszkodzeń. Dzięki tym zasadom można zadbać o wygląd i jednocześnie chronić skórę przed powikłaniami.