„Za tragiczny wypadek obwinialiśmy dziewczynę brata. ...

polki.pl 6 godzin temu
„Wiktor chwycił moją dłoń i zaprowadził mnie tam, gdzie spoczywał Adam. Dopiero po dłuższym czasie udało mi się opanować emocje. Stojąc nad mogiłą mojego brata, usiłowałam przywołać w pamięci jego twarz. Wciąż widziałam jego ogromne, piwne oczy i jasne, kręcone włosy, ale nie potrafiłam przypomnieć sobie żadnych detali”.
Idź do oryginalnego materiału