Z życia wzięte. "Powiedz im, żeby mnie przytulili": Nalega moja matka, ale ja nie chcę zmuszać do tego dzieci

zycie.news 3 godzin temu
Zdjęcie: Babcia, źródło: Pixabay


Szczerze mówiąc, nie pamiętam, czy moja matka kiedykolwiek mnie przytuliła. Co najwyżej trzymała mnie za rękę, kiedy przechodziłyśmy przez ulicę. Ale z jakiegoś powodu, kiedy moja mama została babcią, nagle zdecydowała, iż jest teraz osobą głęboko wrażliwą.

I zdecydowała o tym nie od razu, ale kiedy najmłodszy miał już około trzech lat. Przed tym wiekiem nie była zbytnio zainteresowana swoimi wnukami. "Wszystko jest tutaj bardzo jasne: nie jest wielką przyjemnością siedzieć z dziećmi! Nie wiem, jak sobie radziłam" - mówiła zniesmaczona.

Czasami chciało mi się wyć, ale bez względu na wszystko, zawsze znajdowałam siłę, by przytulić moich chłopców. I co z tego mamy? Najstarszy ma sześć lat, najmłodszy pięć i babcia, która ciągle chce ich przytulać przy każdym spotkaniu i całować w policzek przy pożegnaniu.

Moi synowie nie dorastają w dyktaturze, jest dyscyplina, ale też nie zamierzam ich do niczego zmuszać. Mamy z mężem taką politykę. jeżeli dzieci nie chcą dzielić się czymś na placu zabaw, nie zmuszamy ich. Kiedy babcia zaczęła okazywać chłopcom swoją miłość, ci zaczęli się bronić. Moja mama nie była przyzwyczajona do bycia w błędzie.

Gdy tylko dzieci odsuwały się od babci, natychmiast kazała mi powiedzieć chłopcom, iż muszą przytulić babcię! Powiedziała, iż są jej nieposłuszni i iż to moja wina. Ale nie zamierzałam tego robić. jeżeli nie chcą się przytulić, dlaczego miałabym ich do tego zmuszać?"

Ale matka w ogóle nie rozumiała sytuacji. "Co masz na myśli, mówiąc, iż nie chcą się przytulić? Jestem ich babcią, tak przy okazji!" - warknęła matka. Musiałam jeszcze raz wyjaśnić, iż nie każę nikomu się do niej przytulać. "Musisz zrobić coś, aby twoje wnuki same chciały cię przytulić." "Zamierzasz tak to zostawić? Pozwolisz im na to?" - matka była jeszcze bardziej zszokowana i widać było, jak bardzo jej przykro. Kiedy raz próbowałam przytulić moją matkę, po prostu mnie zbyła. Stało się to dla niej tak powszechne, iż tego nie zauważyła.

Dzisiaj chce zmusić do tego moje dzieci, choć widzi, iż bardzo od niej stronią i na nie krzyczy. Powinna sobie zapracować na bycie prawdziwą babcią, do której lgną wnuki!

Idź do oryginalnego materiału